Pacjenci alarmują: W aptekach brakuje leków
Pacjenci alarmują, że w aptekach brakuje leków, często ratujących życie. Problem dotyczy ponad 200 medykamentów na liście tworzonej przez Naczelną Izbę Aptekarską. To leki, których aptekarze ze względu na trudną dostępność, nie mogą sprzedać pacjentom. O sprawie napisał jeden z portali.
Chory może nie dostać m.in. popularnych antybiotyków, insuliny, czy niezbędnych po przeszczepach leków przeciwzakrzepowych. Preparatów jest coraz mniej, bo producenci reglamentują dostawy z obawy przed wywozem tańszych leków z Polski do innych krajów Unii Europejskiej.
Trzeba zmienić zasady refundacji, które skutkują wywożeniem leków za granicę – zauważył poseł Tomasz Latos. Przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia, podkreślił, że wszystko wynika z bałaganu w ministerstwie zdrowia.
– Mamy bałagan, za który odpowiada minister Bartosz Arłukowicz. Dodatkowym problemem, który generuje całą sytuację, jest wciąż nieuporządkowana sytuacja wywożenia wielu leków za granicę Polski. Tak się składa, że czy to w wyniku odwróconego łańcucha dystrybucji, czy w skutek tego, że opłaca się wiele leków sprzedawać za granicę z hurtowni – tych leków w Polsce brakuje. Najwyższy czas tę sprawę uporządkować. Dyskutowaliśmy na ten temat na posiedzeniu Komisji Zdrowia i złożono obietnicę, że projekt nowelizacji poselskiej będzie gotowy, czy już jest gotowy i będziemy mogli w najbliższych dniach go procedować – powiedział poseł Tomasz Latos.Na komisji padły postulaty, by zaostrzyć kary za wywóz leków oraz stworzyć rejestr leków zagrożonych wywozem.
RIRM