Opolski sąd ponownie zajmie się śląskim stowarzyszeniem
Sąd w Opolu ponownie zajmie się sprawą rejestracji Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Stowarzyszenie zmieniło swój statut w dwóch punktach, by dostosować go do przepisów prawa. Nie wykreśliło jednak z nazwy organizacji ani ze statutu sformułowania „narodowość śląska”.
Sąd Najwyższy w 2011 roku orzekł, że Ślązaków nie można uznać za odrębny naród i dlatego stowarzyszenie nie powinno być zarejestrowane w KRS pod taką nazwą. Podkreślił, że nazwy stowarzyszeń nie mogą wprowadzać w błąd.
Prof. Franciszek Marek, pierwszy rektor Uniwersytetu Opolskiego, znawca Śląska, negatywnie odbiera tendencje separatystyczne niektórych organizacji w tym regionie.
– To jest antypolski i antyśląski sabotaż. Na przestrzeni ponadtysiącletnich dziejów Polski – w tym dziejów Śląska – nie było na naszych ziemiach żadnych dążeń do separacji. Śląsk odpadł od Polski nie z winy mieszkańców i wbrew ich woli. Mamy do czynienia – nie tylko na naszych ziemiach, ale wręcz w Europie – z pewnym ewenementem, czymś wyjątkowym – powiedział prof. Franciszek Marek.
Postanowienie o wpisie śląskiego stowarzyszenia do KRS wydał w grudniu 2011 r. opolski Sąd Rejonowy, a utrzymał Sąd Okręgowy. Uchylił je jednak w grudniu ub. roku Sąd Najwyższy. Powołał się przy tym m.in. na wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 2001 r., w którym wskazano, że procedura rejestracji stowarzyszeń może być jedną z dróg uznania mniejszości narodowej.
RIRM