ONZ: Rada Bezpieczeństwa potępiła akty przemocy w Sudanie
Rada Bezpieczeństwa ONZ potępiła we wtorek z całą mocą akty przemocy w Sudanie i wezwała sprawujących władzę wojskowych i opozycję do wspólnego poszukiwania dróg wyjścia z obecnego kryzysu.
W opublikowanym komunikacie Rada zażądała niezwłocznego położenia kresu stosowania przemocy wobec ludności cywilnej i podkreśliła konieczność przestrzegania praw człowieka.
W ubiegłym tygodniu Chiny i Rosja sprzeciwiły się publikacji podobnego tekstu.
Niepokoje społeczne w Sudanie wybuchły w grudniu ub.r. Początkowo spowodowane były rosnącymi cenami, a także brakiem żywności i paliw, szybko jednak zaczęto domagać się dymisji rządzącego krajem przez prawie 30 lat prezydenta Omara el-Baszira; został on zmuszony do ustąpienia 11 kwietnia, a władzę przejęła Tymczasowa Rada Wojskowa. Były prezydent trafił do aresztu.
Przeciwko Baszirowi wszczęto śledztwo w związku z podejrzeniem prania brudnych pieniędzy i posiadania znacznej ilości dewiz z niewyjaśnionych źródeł. Baszir został oskarżony przez Międzynarodowy Trybunał Karny o zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne i ludobójstwo w sudańskiej prowincji Darfur.
Rozpoczęte pod koniec kwietnia negocjacje w Sudanie dotyczące sposobu przekazania władzy cywilom i spełnienia warunków stawianych przez wojskowych, którzy chcą zachować wpływ na sytuację w kraju, załamały się 3 czerwca po brutalnych represjach sił bezpieczeństwa wobec protestujących przed kwaterą główna ąrmii w Chartumie zwolenników opozycji.
Wydarzenia te zapoczątkowały kolejną spiralę przemocy pochłaniającą każdego dnia nowe ofiary.
Według źródeł medycznych od 3 czerwca zginęło co najmniej 118 osób a ponad 500 zostało rannych. Oficjalne dane opublikowane przez władze podają liczby dużo niższe – 61 ofiar śmiertelnych, w tym 49 od broni palnej.
PAP/RIRM