ONZ coraz mocniej promuje gender i LGBT

Organizacja Narodów Zjednoczonych w coraz większym stopniu promuje ideologię gender i chce forsować postulaty aktywistów LGBT. Podczas trwającej w Genewie sesji Rady Praw Człowieka swój raport zaprezentował specjalnie powołany ekspert. O sprawie napisał dziś „Nasz Dziennik”.

Wśród założeń, które przedstawił, jest m.in. kontrola internetu, gdzie strony nieprzychylne środowiskom dewiacyjnym mają być likwidowane. Poza tym ONZ chce położyć nacisk na promowanie ideologii gender wśród dzieci i to już od najmłodszych lat.

Ks. prof. Paweł Bortkiewicz, bioetyk i teolog, podkreśla, że mamy do czynienia z przejawami współczesnego totalitaryzmu.

– Na mocy zakłamanej wizji człowieka dokonuje się próby podporządkowania tej właśnie wizji całej rzeczywistości. To jest po prostu ewidentny przejaw totalitaryzmu we współczesnej wersji. Natomiast mamy też w tym przypadku do czynienia ze swoistą metodą, a więc uderzania w pewne centralne organy, które absolutnie nie odpowiadają ani wyobrażeniom większości społeczeństwa, ani nie reprezentują tych społeczeństw, ale mają charakter decydencki. Mamy tutaj do czynienia chociażby ze zideologizowanym pojęciem tzw. praw człowieka, które są roszczeniami pewnych grup mniejszościowych, nie jakiegoś eksperta, który nie ma zielonego pojęcia w koncepcji praw człowieka – komentuje ks. profesor.

Przedstawiony w Genewie raport został niemal jednomyślnie poparty przez reprezentantów. W imieniu UE głos zabrał duński dyplomata Peter Sorensen, który walkę o prawa środowisk LGBT nazwał priorytetem.

„Nasz Dziennik” zwraca uwagę, że choć raport ma niewiążący charakter, może w przyszłości wywierać duży wpływ na walkę ze środowiskami, które sprzeciwiają się promowaniu m.in. homoseksualizmu.

RIRM