Okrągły Stół ws. unijnej dyrektywy o prawach autorskich, tzw. ACTA2
W Warszawie odbyły się rozmowy z formie okrągłego stołu w sprawie unijnej dyrektywy o prawach autorskich, tzw. ACTA2. Spotkanie, po apelu wokalistki jazzowej Urszuli Dudziak, zorganizował europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
W rozmowach wziął udział wiceszef resortu kultury, przedstawiciele ZAIKS-u, twórców, platform internetowych, a także Związek Cyfrowa Polska. Środowisko artystów wystosowało list do prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego, w którym zwrócili się o ich wsparcie dla unijnej dyrektywy o prawach autorskich.
Ich zdaniem dyrektywa wprowadza ochronę praw twórców, którzy obecnie nie są sprawiedliwie wynagradzani. Tymczasem polski rząd stoi na stanowisku, że przepisy w obecnym kształcie nie powinny wejść w życie.
Najwięcej kontrowersji budzą art. 11 oraz 13. „Istnieje ryzyko, że w przyszłości doprowadzą one do cenzury” – argumentuje wiceminister kultury Paweł Lewandowski.
– Stanowisko polskiego rządu zostało uchwalone już kilka lat temu. Było ono wynikiem konsultacji społecznych. Oczywiście ewoluowało wraz ze zmianą tekstów w kolejnych momentach negocjacyjnych i w tym momencie polski rząd nie jest w stanie zaakceptować brzmienia artykuły 11 i 13 proponowanych obecnie w PE. Mamy nadzieję, że posłowie będą głosowali przeciwko i uda się zablokować rozwiązanie, które w opinii polskiego rządu nie jest dobre w zasadzie dla nikogo. Wolność obrotu informacji jest kluczowa zwłaszcza dla nowoczesnych gospodarek i coraz nowocześniejszych przedsiębiorstw. Obawiamy się, że może tu dojść do pewnego ograniczenia – mówi Paweł Lewandowski.
Dyrektywa o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym ma zmienić zasady publikowania i monitorowania treści w internecie. Nowe przepisy wzbudzają sporo emocji w niektórych państwach UE, zwłaszcza w Polsce, gdzie określane były nawet mianem ACTA2.
Głosowanie nad przyjęciem dyrektywy zaplanowano w PE na wtorek.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM