Ogólnokrajowy protest rolników
Przeciwko wyprzedaży polskiej ziemi rolnej w całym kraju protestować będzie dziś NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych. Akcja protestacyjna rozpocznie się o godz. 11.
Przedpołudniem rolnicy wyjadą na drogi krajowe. Protest ma objąć wszystkie województwa – zapowiedział Ogólnopolski Komitet Protestacyjny. Poza tym w Radomiu struktury rolnicze będą manifestować przed biurem poselskim marszałek Sejmu Ewy Kopacz.
Największe pikiety zaplanowano w Sierpcu, Radomiu, Płocku, Ciechanowie, w okolicach Grójca, Błonia, w gminie Baboszewo oraz niedaleko Mławy – mówi Stefan Szańkowski, przewodniczący Rady Wojewódzkiej Województwa Mazowieckiego NSZZ RI „Solidarność”.
– O godzinie 11. w całej Polsce odbędą się protesty NSZZ RI „Solidarność”, dotyczące obrony polskiej ziemi, a także tych postulatów, które nie zostały zrealizowane. Chodzi o ustawę, zabezpieczającą sprzedaż polskiej ziemi. Poza złożonym jednym projektem PiS, przebywającym w „zamrażarce” oraz postulat dotyczący akcyzy i polityki rolnej, czyli stosunku premiera do naszych postulatów nic się nie dzieje – powiedział Stefan Szańkowski.Jak zaznaczył senator Jerzy Chróścikowski, przewodniczący NSZZ RI „Solidarność” jeżeli dialog ma tak wyglądać, że my ciągle przegrywamy to nie wyrażamy na to zgody – dlatego też jest ta ogólnopolska akcja protestacyjna.
– Szczególnym problemem jest obrót ziemią, który częściowo rozwiązany jest przez przejściowe ustalenia. Rząd nie przedstawia projektu ustawy system rozwiązań ustawowych o obrocie ziemią. Mówiliśmy, pisaliśmy pisma o tym, aby warunki negocjacyjne, które rząd prowadzi w ramach wspólnej polityki rolnej, nie były gorsze, a żeby były to warunki konkurencyjne. Aby dopłaty były równe. Niestety rząd nie wywalczył tych warunków. Mamy mniejsze środki finansowe na wspólną politykę rolną – powiedział Jerzy Chróścikowski, przewodniczący NSZZ RI „Solidarność”.Dialog musi przekładać się na konkretne czyny – mówią zgodnie rolnicy w całej Polsce.
– Rozmawiać możemy do 2016 roku, tylko za tym muszą iść szybkie decyzje, bo z Polski wyjedzie kolejne kilka milionów młodych ludzi. Naród polski musi się uwłaszczyć. Cały czas idziemy pod hasłem „Aby Polska była Polską” i „Polska ziemia dla polskich rolników”. Na Warmii kolejna polska firma wykupiła kilka tysięcy hektarów za około 150 mln złotych. Skąd takie pieniądze? To muszą być stworzone mechanizmy, aby rolnicy mogli zakupić polską ziemię na preferencyjnych warunkach. Do tej pory z tego stołu to tylko zyskała nomenklatura i pseudobiznesmeni – mówił Zbigniew Grajoszek z NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych z Gdańska.
Wypowiedź Jerzego Chróścikowskiego:
Wypowiedź Zbigniewa Grajoszka:
RIRM