Odbudowywany polski przemysł stoczniowy w jednym konsorcjum
Spółka PGZ Stocznia Wojenna, jako jedyna złożyła ofertę w przetargu na sprzedaż będącej w upadłości likwidacyjnej Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni.
Grupa zaoferowała cenę ponad 224 mln zł. Syndyk wybrała ofertę i jeszcze dziś mają zakończyć się procedury, które pozwolą na ostateczną sprzedaż stoczni.
Na tę decyzję od lat czekali wszyscy, którym zależy na rozwoju przemysłu stoczniowego w Polsce.
Poseł Michał Jach przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej tłumaczy, że stocznia Marynarki Wojennej ma potencjał, żeby być jednym z elementów odbudowy tego przemysłu.
– To bardzo mądra decyzja, która mnie bardzo cieszy, bo mając na uwadze doświadczenia Polski w budowie statków, okrętów wojennych, powinniśmy ten przemysł reaktywować. Decyzjami Platformy Obywatelskiej polski przemysł stoczniowy został w 2009 r. całkowicie zlikwidowany. Po latach wydawało się, że jego odbudowa będzie bardzo mało możliwa. Teraz decyzja PGZ powoduje to, że w jednym konsorcjum PGZ będzie zgromadzony cały polski przemysł stoczniowy – stwierdza Michał Jach.
Stocznia Marynarki Wojennej w Gdyni pozostaje w upadłości likwidacyjnej od 2011 roku.
Środki uzyskane ze sprzedaży majątku mają posłużyć spłacie długów, jakie ma zakład. Posiadaczem ponad 99 proc. akcji Stoczni Marynarki Wojennej jest Agencja Rozwoju Przemysłu. Pozostałe akcje należą do Ministerstwa Obrony Narodowej.
RIRM