Nowy sprzęt wojskowy trafił do żołnierzy 5 Lubuskiego Pułku Artylerii
Żołnierze 5 Lubuskiego Pułku Artylerii otrzymali nowy sprzęt wojskowy. To ważąca ponad pięćdziesiąt ton samobieżna armatohaubica Krab. W uroczystości przekazania sprzętu wziął udział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Armatohaubica Krab to najpotężniejsze działo, jakim dysponują polscy artylerzyści.
– To sprzęt, którym chwalimy się za granicą, wchodzi on do wyposażenia Wojska Polskiego – mówił Mariusz Błaszczak.
Kraby to nowa jakość, która znacznie wzmocni potencjał wojska – podkreślił gen. broni Jarosław Mika, dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych.
– Siła potencjału mówi sama za siebie: kaliber, ilość sprzętu, wyszkolenie – akcentował generał.
W poniedziałek minister obrony narodowej przekazał kluczyki do ośmiu egzemplarzy Krabów. To jednak dopiero początek.
– W połowie tego roku kolejna bateria zostanie przeznaczona na wyposażenie 5 Pułku Artylerii, a pod koniec roku kolejna. Tu, w województwie lubuskim będziemy mieli cały dywizjon artylerii – podkreślił Mariusz Błaszczak.
To drugi dywizjon wyposażony w ,Kraby.
– Do tej pory zasięg ognia, który pułk posiadał sięgał 15 – 20 km. Teraz mówimy o dwukrotnym zwiększeniu zasięgu ognia – zaznaczył płk Sławomir Kula, dowódca 5 Lubuskiego Pułku Artylerii.
Kraby wcześniej otrzymała 16 Pomorska Dywizja Zmechanizowana. Kolejne trzy dywizjony są już zamówione w Hucie Stalowa Wola.
– Do 2024 roku Wojsko Polskie będzie dysponowało pięcioma dywizjonami tego sprzętu. Jednego z najnowocześniejszych w tej dziedzinie, sprzętu, który jest sprawdzony, który realnie odstrasza ewentualnego agresora – powiedział szef Ministerstwa Obrony Narodowej.
Podczas uroczystego apelu na placu ćwiczeń taktycznych żołnierze 5 Lubuskiego Pułku Artylerii przejęli także replikę sztandaru 9 Pułku Artylerii Ciężkiej ufundowanego przez lokalną społeczność.
TV Trwam News/RIRM