PO i Nowoczesna atakują Zbigniewa Ziobrę
Posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej chcą, aby minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro złożył poselski mandat. Według nich nie może on jednocześnie być posłem i pełnić funkcji prokuratorskiej. Te żądania są absurdalne – odpowiada Ministerstwo Sprawiedliwości.
Powołując się na art. 103. Konstytucji, mówiący o tym, że nie można łączyć mandatu posła z pełnieniem funkcji prokuratora, politycy opozycji chcą dymisji ministra sprawiedliwości bądź zrzeczenia się przez niego mandatu poselskiego.
Jak powiedziała dziś posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej, Prokurator Generalny nie może jednocześnie ścigać przestępców i korzystać z immunitetu poselskiego.
– Apelujemy do Prokuratora Generalnego i posła Zbigniewa Ziobro, aby podjął decyzję i zdecydował, czy złoży mandat czy złoży dymisję z pełnienia funkcji Prokuratora Generalnego. Osoba, która stawia siebie ponad prawem, nie ma mandatu do tego, aby ścigać innych – mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Odpowiadając na te zarzuty Ministerstwo Sprawiedliwości przypomniało, że jego szef, a zarazem Prokurator Generalny, ma inne umiejscowienie instytucjonalne i nie jest zwykłym prokuratorem. Do jego zadań nie należy bezpośrednie ściganie przestępców lecz nadzorowanie działań organów ścigania. Prawo o prokuraturze wyraźnie rozróżnia stanowisko prokuratora od funkcji Prokuratora Generalnego, który nie jest prokuratorem w rozumieniu tej ustawy.
RIRM/TV Trwam News