Nowoczesna apeluje o publikację orzeczenia TK. Kempa: Nie złamiemy konstytucji
Nowoczesna apeluje do premier Beaty Szydło o niezwłoczne opublikowanie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw. Partia zbiera podpisy pod obywatelską petycją w tej sprawie. Przed KPRM trwa protest Partii Razem, która również domaga się publikacji orzeczenia.
Trybunał Konstytucyjny nie jednogłośnie ocenił wczoraj, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o TK, autorstwa PiS, jest niekonstytucyjnych.
Szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa powiedziała dziś w Sejmie, że wczorajsze orzeczenie nie jest wyrokiem, a opinią niektórych sędziów Trybunału.
Wyjaśniła, że wyrok – zgodnie z obowiązującym prawem – powinien zapaść w składzie co najmniej 13, a nie 12 sędziów. Opublikowanie wczorajszego stanowiska mogłoby naruszyć Konstytucję – podkreśliła Beata Kempa.
– Prezes Rady Ministrów – jako organ konstytucyjny – ma obowiązek przestrzegać Konstytucji RP, a w szczególności wynikającej z art. 7 zasady legalizmu, zgodnie z którą organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Skierowane do publikacji stanowisko niektórych sędziów Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 marca stanowiłoby naruszenie konstytucyjnej zasady legalizmu oraz art. 190 ust. 2 konstytucji, zgodnie z którym niezwłocznemu ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym podlegają orzeczenia i wyroki Trybunału Konstytucyjnego – tłumaczyła Beata Kempa.
Publikacji wczorajszego orzeczenia domaga się także Partia Razem, która protestuje przed KPRM. Wczoraj na budynku Kancelarii wyświetlane było orzeczenie TK.
Poseł Stanisław Piotrowicz z PiS-u wskazywał, że protest jest próbą zaistnienia małej partii o charakterze lewicowo-liberalnym.
– W Europie rządzą ugrupowania lewicowo-liberalne. Partia Razem też chyba do takich ugrupowań należy. W związku z tym jest okazja do zaistnienia, do przypodobania się i może także płaszczyzna do tego, żeby skarżyć się na Polskę u tych, którzy są im bliscy ideowo – tak jak robi to Nowoczesna, jak robi to Platforma. Dla nich dobro narodu i państwa nie jest istotne. Dla nich jest ważne, żeby objąć władzę i dalej bronić interesów grup, którym przez ostatnie lata służyli – mówił poseł Stanisław Piotrowicz.
Jutro opinię nt. zmian w TK wyda Komisja Wenecka – organ doradczy Rady Europy.
RIRM