Nowi pełnomocnicy w ministerstwach

Rząd przyjął dziś rozporządzenie dotyczące ustanowienia swoich pełnomocników w ministerstwach zdrowia i edukacji. Nowe funkcje sprawować będą Beata Małecka-Libera i Urszula Augustyn.

Pełnomocnikiem w resorcie zdrowia zostanie Beata Małecka-Libera. Ma ona odpowiadać za „opracowanie, uzgodnienie i wniesienie pod obrady rządu projektu ustawy o zdrowiu publicznym”. Z kolei Urszula Augustyn w Ministerstwie Edukacji będzie odpowiedzialna za kwestię bezpieczeństwa w szkołach.

Poseł Beata Kempa z Solidarnej Polski twierdzi, że tzw. pełnomocnicy będą swoistego rodzaju policjantami politycznymi.

– Owi pełnomocnicy mają pilnować realizacji obietnic pani premier. Tyle tylko, że jeśli nie potrafią tych obietnic czy konkretnych projektów ustaw tworzyć ministrowie konstytucyjni, to tym bardziej uważam, że zupełnie mija się z celem powoływanie takich fasadowych stanowisk jakimi są owi pełnomocnicy, absolutnie polityczni, mający wcielać w życie słowa pani premier. Ewa Kopacz robi wokół siebie bardzo dużo zamieszania z czego jak zwykle niewiele będzie wynikać, a przy okazji kilka osób będzie miało planowane stanowiska – powiedziała poseł Beata Kempa.

Od soboty w mediach pojawiają się też nazwiska dwóch kolejnych, potencjalnych pełnomocniczek: Elżbieta Pierzchała w Ministerstwie Infrastruktury miałaby zająć się wydawaniem funduszy na kolei, Krystyna Skowrońska wymieniana jest jako pełnomocnik w resorcie Skarbu Państwa.

SLD zamierza złożyć wniosek do premier Ewy Kopacz o informację: ile osób pracuje obecnie jako pełnomocnicy rządu i premiera? Jakie są ich obowiązki oraz ile pieniędzy kosztuje ich utrzymanie?

 

 

RIRM/TV Trwam News