NIK krytycznie o programie polskiej energetyki jądrowej

Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce powstanie najwcześniej w 2030 roku – alarmuje Najwyższa Izba Kontroli, wskazując na szereg zaniedbań kolejnych ministrów gospodarki i energii.

Najwyższa Izba Kontroli wskazuje na brak realizacji głównych założeń programu polskiej energetyki jądrowej. Pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa może powstać z dużym opóźnieniem.

– Uruchomienie pierwszego bloku do roku 2024 okazuje się nierealne. Optymistyczne szacunki wskazują na rok 2030 – mówi prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.

Prace nad programem polskiej energetyki jądrowej trwają od 2009 roku.

– W latach 2014-2017 na jego realizację wydano 776 mln zł, a wciąż nie ma decyzji dotyczących wykonawcy inwestycji, technologii oraz przyjętego modelu finansowania – wskazuje prezes NIK.

Żaden z ministrów – najpierw gospodarki, a później energii – nie skierował do rządu wniosku o podjęcie strategicznych decyzji o uruchomieniu inwestycji budowy elektrowni jądrowej. Opóźnienia generują kolejne koszty – alarmuje NIK.

– Polska gospodarka będzie musiała wydać miliardy złotych na zakup uprawnień do emisji CO2, który emitują elektrownie węglowe – mówi Krzysztof Kwiatkowski.

Tutaj koszty mogą sięgać od 1,5 do ponad 2,5 mld zł rocznie. NIK proponuje aktualizację programu polskiej energetyki jądrowej. Dostrzega też realną potrzebę nawiązania ścisłej współpracy z inwestorem.

TV Trwam News/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl