NIK krytycznie o edukacyjnej działalności Ochotniczych Hufców Pracy

Najwyższa Izba Kontroli krytycznie oceniła działalność edukacyjną Ochotniczych Hufców Pracy. W opinii Izby organizacje nie gwarantują swoim wychowankom uzyskania zatrudnienia po ukończeniu przygotowania zawodowego.

W pierwszej połowie 2017 r. pracę podjęło tylko 50 proc. absolwentów. Kontrolerzy wskazali, że sytuacja wynika z niedostosowania oferty kształcenia do wymogów rynku.

W ocenie Krzysztofa Kwiatkowskiego, prezesa Najwyższej Izby Kontroli, pomimo licznych uchybień OHP wciąż są ważnym elementem kształtowania rynku pracy.

– Efektywność kształcenia w Ochotniczych Hufcach Pracy była wysoka. Egzaminy zawodowe zdawało blisko 90 proc. wychowanków. Niestety, działania hufców na rzecz zawodowej stabilizacji młodzieży były dużo mniej skuteczne. Blisko 30 proc. absolwentów pół roku po opuszczeniu OHP ani się nie uczyło, ani nie pracowało. W skrajnych przypadkach odsetek ten dochodził nawet do 50 proc. Ochotnicze Hufce Pracy są wciąż istotnym elementem kształtowania rynku pracy, zwłaszcza dla młodzieży z rodzin patologicznych lub dotkniętych bezrobociem – powiedział Krzysztof Kwiatkowski.

Z danych Eurostatu wynika, że w Polsce ok. 5 proc. młodzieży w wieku od 16 do 24 lat okresowo lub trwale wypada z systemu edukacji.

Według szacunków OHP, w latach 20014-2016 wsparciem udało się objąć połowę takich osób. To około 36 tys. młodych ludzi rocznie. Liczba absolwentów waha się natomiast od ok. 9,5 tys. do 12 tys.

RIRM