Niemieckie śledztwo przeciwko szefostwu Facebook’a
Niemiecki wymiar sprawiedliwości wdrożył po raz pierwszy śledztwo przeciwko kierownictwu portalu społecznościowego Facebook – poinformował tygodnik „Der Spiegel”.
Śledztwo ma związek z podejrzeniem o podżeganie do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Wśród podejrzanych znajduje się szef amerykańskiego koncernu Mark Zuckerberg.
Menedżerom Facebook’a zarzuca się tolerowanie wezwań do popełnienia morderstwa, groźby użycia przemocy, kwestionowania Holokaustu i innych przestępstw – pisze „Der Spiegel”.
Tymczasem w Polsce z portalu społecznościowego usuwane i blokowane są profile m.in. marszu niepodległości, Ruchu Narodowego, Obozu Narodowo-Radykalnego, czy Młodzieży Wszechpolskiej. Administratorzy blokują też strony samych działaczy.
Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia, podkreśla, że działanie Facebook’a ma charakter dyskryminujący, a także łamie polskie prawo.
– Jeżeli Facebook, mając tą pozycję dominującą w obrocie informacją, zakazuje pewnych treści, to po pierwsze, łamie polską Konstytucje, dlatego że artykuł 54. mówi o swobodzie wyrażania poglądów. Blokowanie jakiejś treści jest po prostu przestępstwem z punktu widzenia Konstytucji. Z drugiej strony, w Polsce są zakazane treści, a wynika to z polskiego doświadczenia z brutalnymi totalitaryzmami. Na Facebook’u jest właśnie łamany ten zapis polskiego prawa, i co więcej jest łamany następny artykuł, mówiący o zakazie znieważania przedmiotów czci religijnej. I tutaj jest znieważany szczególnie św. Jan Paweł II. To jest dyskryminacja – komentuje Maciej Świrski.
Prezes Reduty Dobrego Imienia zapowiada również podjęcie w przyszłym tygodniu kolejnych działań skierowanych przeciwko kierownictwu Facebook’a.
RIRM