Niemiecki sąd zajmie się pozwem ws. Nord Stream
Przed sądem administracyjnym w Hamburgu (17 grudnia) odbędzie się rozprawa ws. gazoportu w Świnoujściu. O sprawie napisał dziennik „Rzeczpospolita”.
Polska chce, by na skrzyżowaniu gazociągu ze szlakiem żeglugowym do Świnoujścia był on bardziej zagłębiony. Umożliwi to przemieszczanie się statków o większym zanurzeniu.
Z kolei rosyjsko-niemieckiej spółce Nord Stream zależy na jak najszybszym zakończeniu sprawy, by mogła rozpocząć budowę gazociągu Nord Stream 2.
Poseł Maks Kraczkowski, wiceprzewodniczący sejmowej komisji gospodarki mówi, że interes Polski powinien być podczas rozprawy precyzyjnie przedstawiony przez polski rząd.
– Polska również powinna podchodzić do problemu Nord Stream-u i pomijania naszego kraju w systemie bezpieczeństwa energetycznego Europy w kategoriach politycznych. Jeden z polityków z PiS-u słusznie powiedział, że energetyczna solidarność europejska leży na dnie Bałtyku. Faktycznie, ona tam legła, co gorsza, może jeszcze przeszkadzać polskim portom w swobodnym rozwoju. Czas uporządkować te kwestie w imię interesu narodowego naszego kraju – zaznaczył Maks Kraczkowski.
W Świnoujściu – według dziennika – zaplanowano inwestycje w terminal kontenerowy i ładunków masowych. Mogłyby przy nim cumować statki o zanurzeniu max. 15 m.
RIRM