Niemcy: spór o gazociąg Nord Stream II
W niemieckiej koalicji rządowej trwa spór o gazociąg Nord Stream II. Jak donoszą niemieckie media SPD jest za realizacją projektu, CDU zgłasza zastrzeżenia.
Minister gospodarki i energetyki z SPD powiedział, że Nord Stream II jest projektem „korzystnym gospodarczo także dla innych krajów UE, w tym Francji”.
Natomiast politycy CDU krytycznie oceniają plany budowy drugiej nitki gazociągu. Uważają, że Niemcy nie powinny dawać swojemu sąsiadowi – Polsce – powodów do zaniepokojenia.
W ocenie posła Piotra Naimskiego, byłego wiceministra gospodarki, niemieckie zamieszanie wokół Nord Stream II to dobry sygnał.
– Część niemieckich polityków wraca do pomysłu, że jednak polityka europejska powinna się opierać na solidarności, że nie można realizować projektów, które są z gruntu sprzeczne z interesami – było nie było – sojuszników. Polityka niemiecko-rosyjska w tym zakresie neguje tak naprawdę interesy nie tylko Polski, ale innych krajów leżących nad Bałtykiem, nie mówiąc już o Ukrainie. Jeżeli w niemieckiej polityce odzywają się głosy za tym, żeby jednak cofnąć się z tej drogi, czy przemyśleć to jeszcze raz, to po prostu jest bardzo dobrze – stwierdza Piotr Naimski.
Plany budowy Nord Stream II były przedmiotem dyskusji podczas szczytu UE w Brukseli. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział, że jeśli planowany gazociąg Nord Stream II powstanie, to nie pomoże UE w dywersyfikacji energetycznej. Nie zredukuje też uzależnienia od jednego dostawcy.
RIRM