Niemcy: W. Schaeuble krytykuje pomysł Stanów Zjednoczonych Europy
Przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schaeuble skrytykował w wywiadzie dla niedzielnego wydania dziennika „Tagesspiegel” wysunięty na początku grudnia przez szefa SPD Martina Schulza pomysł przekształcenia Unii Europejskiej do 2025 r. w Stany Zjednoczone Europy.
Wolfgang Schaeuble powiedział dziennikarzom „Tagesspiegel am Sonntag”, że jest przekonany, iż „silniejsza Europa jest potrzebna”.
„Jednak w czasach niesłychanie szybkich i głębokich zmian wszędzie w Europie ludzie odczuwają najwidoczniej potrzebę znalezienia oparcia w narodowo-państwowej tradycji” – zaznaczył polityk CDU. Jego zdaniem błędem byłoby „odebranie im tego poczucia bezpieczeństwa i narodowych więzów”.
Szef niemieckiego parlamentu powiedział, że aby wzmocnić Europę, trzeba wybrać właściwą drogę integracji.
„Hasło: chcemy w ciągu pięciu lat stworzyć Stany Zjednoczone Europy, a państwa, które się nie przyłączą, robią wypad (z UE), jest, delikatnie mówiąc, uproszczeniem” – ocenił.
Wolfgang Schaeuble zastrzegł, że jest przeciwny wprowadzeniu przerwy w procesie integracji.
„Świat nie pozwoli nam na przerwy” – podkreślił. Wśród największych wyzwań dla Europy wymienił politykę bezpieczeństwa, migrację, sytuację w Afryce, politykę podatkową Stanów Zjednoczonych i globalizację rynków.
„Bardzo niebezpieczne jest spoczywanie na laurach w pozornie spokojnych i korzystnych z ekonomicznego punktu widzenia czasach” – ostrzegł.
W przemówieniu programowym na zjeździe SPD na początku grudnia Martin Schulz wezwał do zreformowania UE, by skuteczniej przeciwstawić się fali prawicowej w Europie.
Szef SPD przypomniał, że to jego partia przed blisko stu laty wysunęła po raz pierwszy propozycję utworzenia Stanów Zjednoczonych Europy. Wyjaśnił, że taki punkt znalazł się w uchwalonym w 1925 roku Programie Heidelberskim partii.
Martin Schulz zaproponował, by w stulecie programu zrealizować ten postulat.
„Chcę, by powstał europejski traktat konstytucyjny, który stworzy Europę federacyjną” – podkreślił. Jak wyjaśnił, taki traktat powinien zostać wypracowany przez konwent, w którym uczestniczyć powinny „społeczeństwa obywatelskie i narody”. Kraje, które nie przyjmą takiego traktatu, powinny opuścić Wspólnotę – oświadczył były przewodniczący Parlamentu Europejskiego.
PAP/RIRM