Niegospodarność w krakowskich teatrach?
Radny Prawa i Sprawiedliwości Adam Kalita chce prześwietlić wszystkie krakowskie teatry. Powód? – istnieje prawdopodobieństwo niegospodarności wydawania publicznych pieniędzy.
Cała sprawa ma związek z nowohuckim Teatrem Łaźnia Nowa. Radny PiS Adam Kalita, uważa że w teatrze jest wiele nieprawidłowości, a pieniądze publiczne są wykorzystywane w celach prywatnych.
– To jest, kolokwialnie mówiąc, folwark państwa Szydłowskich. My – mieszkańcy Krakowa, za pośrednictwem wydziału kultury miasta w jakimś sensie utrzymujemy państwa Szydłowskich. Jeżeli budżet teatru wynosi (to mnie zainteresowało) troszkę ponad 2 mln zł, jedna czwarta to są pieniądze, które Bartłomiej Szydłowski z żoną wzięli z tego teatru. To mi się wydawało skandaliczne, żeby taka część pieniędzy poszła w prywatne ręce – podkreśla Adam Kalita.
Radny zgłosił w tej sprawie interpelację do prezydenta Krakowa. Domaga się też zawieszenia dyrektora teatru Bartosza Szydłowskiego.
– Zwróciłem się do pana prezydenta z interpelacją, odpowiedź dostałem tydzień temu. W tym czasie odbyła się kontrola, przeprowadzona przez Biuro Kontroli, w Łaźni Nowej. Złożyłem także zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa i otrzymałem miesiąc temu informacje, że prokuratura wszczęła śledztwo – dodaje Adam Kalita.
Radny PiS wnikliwie przyjrzał się m.in. dokumentom dotyczącym sztuki pt.: Boska Komedia. Okazuje się, że i tu jest wielu nieprawidłowości.
– Z moich informacji wynika, że znaczna kwota – 300 tysięcy złotych miasto dało na ten projekt i 300 tysięcy złotych ministerstwo kultury, część tych pieniędzy nie została użyta na Boską Komedię, tylko na spłatę długów w teatrze Łaźnia Nowa – mówi Adam Kalita.
Radny PiS będzie wnioskował o kontrole we wszystkich krakowskich teatrach.
RIRM/TV Trwam News