Niedziela Chrztu Pańskiego

Dziś Święto Chrztu Pańskiego, które kończy okres Bożego Narodzenia. To małe dziecię, które narodziło się w Betlejem, jest tym samym Chrystusem, który przyjmuje chrzest w wodach Jordanu i rozpoczyna publiczną działalność – powiedział ks. prof. Jan Machniak z Papieskiego Uniwersytetu JPII w Krakowie.

– Niedziela Chrztu Pańskiego jest dla nas ważnym przypomnieniem, że to, co przeżyliśmy w czasie Świąt Bożego Narodzenia, w uroczystość Trzech króli, Objawienia Pańskiego, w uroczystość Świętej Rodziny (poznanie tajemnicy Boga, który stał się człowiekiem – małym dzieckiem, Boga miłości, Boga pokoju) nie jest tylko dla nas, ale też dla innych. Niedziela Chrztu Pańskiego ma wymiar społeczny – jest otwarciem się chrześcijan na wszystkich ludzi. My, jako chrześcijanie, uczniowie Chrystusa w XXI wieku, powinniśmy o tym pamiętać. O tym, co jest dla nas najważniejsze, najistotniejsze – pójść do świata, dawać świadectwo o Jezusie Chrystusie narodzonym w Betlejem – powiedział ks. prof. Jan Machniak.

Papież Franciszek podczas Eucharystii sprawowanej dziś w Kaplicy Sykstyńskiej ochrzcił 32 dzieci. W homilii Ojciec św. apelował do rodziców o przekazywanie wiary swym dzieciom. To one – dodał – są „ogniwem łańcucha wiary”. Papież podkreślił, że wiara jest najpiękniejszym dziedzictwem, jakie rodzice mogą zostawić swym dzieciom. Mszę św. transmitowały Radio Maryja i TV Trwam. 

W minioną środę, podczas spotkania z wiernymi na audiencji w Watykanie Papież powiedział, że jesteśmy wezwani, by żyć naszym chrztem każdego dnia, jako rzeczywistością aktualną w naszym życiu.

Franciszek wskazywał, że chrzest jest sakramentem, na którym budowana jest nasza wiara. Ojciec św. akcentował, że chrzest włącza nas do Ludu Bożego i czyni nas uczniami – misjonarzami, wezwanymi do słuchania i do niesienia Ewangelii światu.

– Grozi nam zatracenie świadomości tego, co Pan uczynił w nas. Zatracenie otrzymanego przez nas daru. Ostatecznie uważamy go jedynie za pewne wydarzenie, które miało miejsce w przeszłości i nie z powodu naszej woli, ale woli naszych rodziców. Dlatego nie ma on żadnego wpływu na teraźniejszość. Tymczasem jesteśmy wezwani, aby żyć naszym chrztem, żyć chrztem każdego dnia, jako rzeczywistością aktualną w naszym życiu – powiedział Ojciec św. Franciszek.

 

RIRM