Nie było poloników

Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Kijowie-Bykowni pod betonową konstrukcją, miejscem upamiętniającym ukraińskie ofiary terroru komunistycznego, jest 30 skrzyń z ludzkimi szczątkami.

22 skrzynie zostały w ubiegłym roku przebadane przez zespół archeologów prof. Andrzeja Koli. Nie odnaleziono w nich żadnych przedmiotów, które wskazywałyby, że w skrzyniach spoczywają Polacy. W 1971 r. sowieckie władze przeprowadziły ekshumacje w Bykowni. Znalezione podczas niej ludzkie szczątki umieszczono w 30 skrzyniach i zakopano w jednym miejscu na głębokości 4 metrów. Pozwolenia na wydobycie i zbadanie tych skrzyń ukraińska strona udzieliła polskim archeologom dopiero w ubiegłym roku. – Dostaliśmy pozwolenie na wydobycie tych skrzyń. Dotarliśmy do 22. Do pozostałych 8 nie było możliwe dotrzeć, gdyż znajdowały się one pod betonowymi słupami, ulokowanymi w ziemi, które stanowią fundamenty nowego ukraińskiego upamiętnienia, budowanego wówczas w tym miejscu na cmentarzu w Bykowni. Ukraińcy nie zgodzili się, aby wykopać te 8 skrzyń, bo to naruszyłoby betonowy fundament – tłumaczył prof. Andrzej Kola, kierownik polskiej ekspedycji pracującej w Bykowni w latach 2011-2012.

Najpierw grupa polskich archeologów sądziła, że być może w skrzyniach będą jakieś ślady po Polakach. Dlatego długo nalegała na Ukraińców, by pozwolili im je sprawdzić. Gdy takie pozwolenie udało się uzyskać, zawartość 22 wydobytych skrzyń została przez polskich archeologów zbadana. Nie było w nich śladów wskazujących na to, że spoczywają tam szczątki Polaków. – Nie znaleźliśmy w tych skrzyniach żadnych polskich śladów. Nie było tam żadnego materiału, który mógłby rozstrzygnąć, czy to polskie szczątki. Były to pozbierane do skrzyń – podczas ekshumacji prowadzonej przez żołnierzy specjalnego sowieckiego batalionu w 1971 roku – różne kości ofiar, pochowanych najpewniej w latach 1937-1938 – powiedział nam prof. Andrzej Kola. – Jestem więc przekonany, choć nie mogę tego powiedzieć na 100 proc., że w tych pozostałych 8 skrzyniach, do których nie mogliśmy dotrzeć, również nie ma żadnych polskich wyznaczników – dodał profesor.

Profesor Kola nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w artykule „Gazety Polskiej Codziennie” podano liczbę 7 trumien. – Nie wiem, dlaczego w tym artykule mowa jest o 7 trumnach, bo tych, których nie mogliśmy zbadać, było 8. Nie wiem, dlaczego przed powstaniem tego artykułu nie rozmawiano ze mną lub innym archeologiem z polskiej ekspedycji, który zna tę sprawę – mówi profesor. Podkreśla jednak, że w ekshumowanych na cmentarzu w Bykowni przez archeologów grobach, tzw. polskich. – W tych grobach uznanych za polskie znaleźliśmy ponad 5 tys. różnych polskich przedmiotów, które ewidentnie mówiły, że tu są Polacy – mówił prof. Andrzej Kola.

Adam Białous, Białystok

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl