Nie będzie postępowania wobec sędziego Tulei
Sąd okręgowy nie będzie wnosił o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego Igora Tulei – powiedziała rzeczniczka sądu ds. cywilnych sędzia Maja Smoderek.
Postępowania dyscyplinarnego dla sędziego domaga się SP, były szef CBA Mariusz Kamiński, a także Stowarzyszenie Żołnierzy AK i Więźniów Politycznych
Ze smutkiem przyjmuję informację, że sąd nie dostrzega potrzeby zainicjowania takiego postępowania – mówi b. minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Dodał, że jest rzeczą oczywistą, że sędzia przekroczył granice swobody wypowiedzi i dopuścił się nadużycia.
– Z jednej stronie obraził żołnierzy i oficerów, którzy byli prześladowani przez aparat represji urzędu bezpieczeństwa w lata 40 i 50. Z drugiej strony obraził rzetelnie pracujących – w sprawie walki z korupcją – prokuratorów i funkcjonariuszy CBA. Najgorsze jest to, że w sposób oczywisty zaangażował sąd w spór polityczny, partyjny, który toczy się w Polsce. To oznacza śmierć niezawisłego, niezależnego, apolitycznego sądownictwa. Ze smutkiem przyjmuję brak refleksji sądu okręgowego w Warszawie zwłaszcza, że szkodzi to dobremu imieniu wielu rzetelnych sędziów – powiedział Zbigniew Ziobro.Uzasadnienie, które wygłosił sędzia Igor Tuleya część ekspertów oceniło jako komentarz polityczny. Największe obudzenie wywołało porównanie działań CBA do okresu stalinowskiego. Za co w imieniu środowiska sędziowskiego przeprosił przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Antoni Górski.
Tymczasem Prezes Stowarzyszenia Żołnierzy AK i Więźniów Politycznych w Krakowie ppł. Franciszek Oremus napisał w oświadczeniu, że smutkiem napawa, iż wyrok został wykorzystany do kolejnej próby zakłamania polskiej historii. Wnioskuje m.in. do Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie oraz ministra Gowina o natychmiastowe wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec Sędziego Tuleyi.
W tej sytuacji tym bardziej Solidarna Polsk jest zobowiązana do skierowania wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego Tulei – mówi Zbigniew Ziobro.
– Będziemy domagać się aby takie ustosunkowanie zostało podjęte. Również dlatego, że jesteśmy zobowiązani przez prośby skierowane ze strony środowisk żołnierzy i oficerów AK, więźniów okresu stalinowskiego, którzy uznali iż słowa pana Tulei zakłamują historię i znieważają pamięć o męczeństwie wielu ich kolegów, którzy nie przeżyli kaźni stalinowskich przesłuchań – dodał Zbigniew Ziobro.Oburzenie wokół uzasadnienia wyroku spowodowało, że na dalszy plan zeszło samo orzeczenie ws. dra Mirosława G. Przypomnijmy: kardiochirurg został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę za przyjęcie ponad 17,5 tys. zł od pacjentów.
Dziś przed warszawskim sądem toczy się kolejna sprawa przeciwko doktorowi. Tym razem jest on oskarżony o nieumyślne narażenie pacjenta na utratę życia i nieumyślne spowodowanie jego śmierci. Prokuratura zarzuca lekarzowi pozostawienie gazy w sercu pacjenta po operacji. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
RIRM