„Nasz Dziennik”: w pałacu w Falentach odkryto cele więźniów Pawiaka
W piwnicach pałacu w Falentach pod Warszawą archeolodzy odkryli dwie cele, w których Niemcy przetrzymywali ludzi z Pawiaka – o sprawie informuje „Nasz Dziennik”.
Dotąd nikt nie badał odnalezionych pomieszczeń. Z dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej wynika, że w 1946 r. władze gminne poinformowały o zbrodniach dokonywanych przez Niemców ówczesną Okręgową Komisję Badania Zbrodni Niemieckich na Miasto Stołeczne Warszawę. O areszcie Gestapo i SS w Falentach mówili również starsi mieszkańcy stolicy.
Dwie cele aresztu podręcznego archeolodzy znaleźli podczas wizji lokalnych Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego „Exploratorzy.pl”. Są to dwa pomieszczenia o wymiarach 2 na 4 metry – informuje Robert Wit Wyrostkiewicz, archeolog i prezes Stowarzyszenia.
– Zeszliśmy do piwnic, które nie tak dawno zostały po raz pierwszy uprzątnięte, ponieważ przez lata znajdowała się tam instytucja państwowa – eksperymentalny instytut rolniczy. Faktycznie stwierdziliśmy istnienie dwóch ewidentnych cel. W starych piwnicach pałacu, pod pięknymi sklepieniami ceglanymi, można było dostrzec w miarę współczesne dobudowanie – dostawienie ścianek działowych i zainstalowanie w nich typowych więziennych krat. Niestety, po wojnie cele odrestaurowano z powodu panującej tam wilgoci. Zastanawiamy się, jak podjąć się inwentaryzacji ewentualnych napisów martyrologicznych, po których moglibyśmy się dowiedzieć, kto był przetrzymywany w tych celach SS – wyjaśnia archeolog.
Cele są w bardzo złym stanie. O odkryciu wie już mazowiecki konserwator zabytków. Pod pałacem w Falentach odkryto również inne dokumenty, m.in. piękne pieczęcie dominialne, a także identyfikator z Getta Warszawskiego.
RIRM