Nastąpi eskalacja sporu w Burundii?

Czy  rozgorzeje  na nowo konflikt etniczny między ludami Tutsi i Hutu? To bardzo realne zagrożenie – ostrzega Organizacja Narodów Zjednoczonych. Burundi stoi na skraju krwawej wojny domowej.

W 10-milionowym Burundi kryzys  polityczny narasta już od kwietnia.   Wysoki komisarz ONZ ds. praw człowieka  ostrzega, że może się on  przekształcić się w konflikt etniczny.

Od wiosny ubiegłego roku w kraju zginęło co najmniej 400 osób, a 200 tys. porzuciło swe domy uciekając przed przemocą. Zapowiedź prezydenta kraju – wywodzącego się z plemienia Huti   –  że wystartuje w wyborach, aby pozostać na trzecią kadencję wywołała falę protestów. Doszło także do nieudanego puczu. Pojawiają się doniesienia  o gwałtownych starciach między demonstrantami a siłami rządowymi, a także o atakach na krytykujących władzę i bezprawnych aresztowaniach.

Niespełna 10 lat temu w Burundi zakończyła się 12-letnia  wojna domowa. Walki toczyły się  między wojskiem zdominowanym przez stanowiących mniejszość Tutsich, a rebelianckimi grupami Hutich, którzy są większością w kraju. W konflikcie zginęło ok. 300 tys. ludzi.

TV Trwam News/RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl