Narodowa Rada Rozwoju o planie Morawieckiego
Narodowa Rada Rozwoju omawia dziś ,,Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju”. Czwarte posiedzenie tego gremium rozpoczęło się w Pałacu Prezydenckim.
W wieloletnim programie wicepremier Mateusz Morawiecki wskazał nowe kierunki działań państwa i nowe impulsy, które mają zapewnić polskiej gospodarce stabilny rozwój w przyszłości. Filarami planu mają być reindustrializacja, innowacyjność firm, kapitał, ekspansja zagraniczna oraz zrównoważony rozwój społeczny i regionalny.
Prezydent Andrzej Duda otwierając spotkanie, zaznaczył, że ten plan wymaga jeszcze uszczegółowienia.
– (…) czyli wypełnienia tych ram, które do tej pory zostały zarysowane w poszczególnych dziedzinach, w których ten rozwój gospodarczy jest możliwy. To przede wszystkim kwestia stworzenia szans inwestycyjnych; to kwestia stworzenia lepszych warunków dla przedsiębiorców; to także kwestia czegoś, co można określić mianem rozwoju ukierunkowanego. Oczywiście my na przestrzeni ostatnich lat mieliśmy w Polsce wiele inwestycji. To w ogromnej części były inwestycje zagraniczne. Ja powiem tak – bardzo dobrze, ale chciałbym także, aby do tego dołączył się niezwykle istotny, bardzo silny komponent będący impulsem rozwoju polskich przedsiębiorstw – akcentował prezydent Andrzej Duda.
Wicepremier Mateusz Morawiecki rozpoczynając swoje wystąpienie podkreślił, że po 27 latach wyczerpaliśmy „paliwo” do rozwoju gospodarczego.
– To ,,paliwo” ekonomiści nazywają czasami ,,prostymi rezerwami”. My wyczerpaliśmy już te ,,proste rezerwy” w dużym stopniu, więc nawet, jeśli jakiś sukces został osiągnięty, to był on sukcesem w dużym stopniu w oparciu o pewne ,,proste rezerwy”. Dlatego ja też trochę krytycznie, trochę prowokacyjnie będę mówił o tych błędach dotyczących przeszłości. Może na początek wymienię te ,,paliwa”. Pierwsze to życie na kredyt. Cały czas się zadłużaliśmy i podam może przykład – przez same ostatnie osiem lat zadłużyliśmy się o 105 procent w długu publicznym – mówił wicepremier Mateusz Morawiecki.
Ekonomista dr Marian Szołucha z Forum dla Wolności i Rozwoju mówi, że takiego perspektywicznego planu w Polsce jeszcze nie było. Podkreśla, że to plan skrojony na miarę naszych problemów, potrzeb i możliwości.
– Główne cele tego programu to wzrost polskiego, rodzimego, narodowego kapitału, którego nam tak bardzo brakuje i przez który Polacy tak mało zarabiają – nieproporcjonalnie mało do tego, jak ciężko pracują. Drugim celem tego programu jest wzrost innowacyjności polskiej gospodarki, a w ślad za innowacyjnością również naszej konkurencyjności na rynkach zagranicznych. Minister Morawiecki podkreśla, że ma to być plan, który pozwoli Polsce na wykorzystanie otwierającej się przed nami szansy w postaci rewolucji cyfrowej. To jest szansa, która pozwoli Polsce na proces reindustrializacji opartej na branżach, na sektorach wiedzo-chłonnych, a więc tych, które dają najlepszy efekt, najlepszy zysk – mówi dr Marian Szołucha.
Jak dodaje ekspert, to one stanowią dziś o przewadze państw i gospodarek najwyżej rozwiniętych nad tymi rozwijającymi się i nad gospodarkami z krajów trzeciego świata
RIRM