Narasta problem nielegalnych imigrantów
Kolejne kraje w Unii Europejskiej wprowadzają kontrole na swoich granicach. To próba zatamowania fali uchodźców przemieszczających się głownie do Niemiec. W Brukseli trwają rozmowy ministrów spraw wewnętrznych w sprawie imigrantów. A właściwie w sprawie limitów przyjęcia przybyszów z Syrii i Iraku oraz z Afryki.
Do Europy głównie przez Morze Śródziemne stale docierają kolejni imigranci. Dziś do Grecji przybył prom, na pokładzie którego było aż dwa i pół tysiąca osób.
– Jestem bardzo zmęczony. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, jak przedostaniemy się przez Węgry. Chcemy dotrzeć do Niemiec – powiedział Irakijczyk.
Skalę masowej migracji obrazują liczby podane przez przedstawiciela Izby Gospodarczej na greckiej wyspie Lesbos.
– Na wyspę przybyło ponad 25 tysięcy uchodźców. Wyobraź sobie wyspę, na której mieszka 80 tysięcy ludzi, z czego 27 tysięcy mieszka w stolicy wyspy, i ta wyspa przyjmuje 25 tysięcy osób. To jest po ludzku niemożliwe, aby zachować równowagę społeczną i kulturową, a także spokój wśród mieszkańców – powiedział Panagiotis Paparisvas.
Falę imigrantów, a w dużym stopniu wywołują grupy przestępcze – przemytnicy.
– Gdy przybyliśmy do tureckiego kraju, przygotowywaliśmy się na podróż do innego kraju jak Grecja. Było tam kilku mężczyzn, chcieli umieścić nas w łodzi, było nas ponad 25 osób. Mężczyzna miał Kałasznikowa. Było niebezpieczeństwo, że jak ktoś go nie posłucha to go zastrzeli – powiedział Jasim Abdullach z Iraku.
Unia Europejska chce nasilić operację przeciwko przemytnikom imigrantów na Morzu Śródziemnym, aby umożliwić przechwytywanie ich statków. Przemytnicy organizują też dalszą podróż uchodźców w głąb Europy. Na granicy austriacko – niemieckiej aresztowano kilkanaście osób podejrzanych o ten proceder.
– Aresztowaliśmy kilkunastu handlarzy ludźmi, którzy przemycili kilka osób do Niemiec – powiedział Matthias Knott, rzecznik policji z Bawarii.
Tymczasem Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Zeid Ra’ad Al-Husajn zaapelował do krajów europejskich o ułatwienia w przemieszczaniu się na kontynencie.
– Potrzebujemy rozszerzonych kanałów regularnej migracji i przesiedleń – te dwa środki mogą zapobiegać zgonom imigrantów i ograniczyć przemyt ludzi – powiedział Zeid Ra’ad Al-Husajn, wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka.
Z południa Europy przybysze masowo usiłują dostać się do bogatych krajów północy. W związku z ogromną liczbą migrantów Niemcy wprowadzają kontrole na granicach, zwłaszcza z Austrią. Także Austria i Słowacja przywróciły kontrole na swych granicach. Takiego kroku nie wyklucza również Belgia.
Węgierska policja rozpoczęła w całym kraju zaostrzone kontrole, które potrwają do północy 30 września, aby utrzymać porządek publiczny i zapobiec przestępczej działalności. Od jutra na Węgrzech obowiązywać będą zaostrzone przepisy migracyjne, w tym kary do 3 lat więzienia dla osób nielegalnie przekraczających granicę.
– Nowe przepisy wzmocnią ochronę granic Węgier. Nielegalne przekroczenie granicy będzie stanowić nie naruszenie prawa, ale przestępstwo, które pociągnie za sobą więzienie lub wydalenie – powiedział Wiktor Orban, premier Węgier.
Do węgierskiego miasta Röszke na granicy z Serbią ściągnięto żołnierzy. Jest tam już 4,3 tys. uzbrojonych wojskowych wraz z pojazdami wojskowymi, choć parlament w Budapeszcie dopiero za tydzień ma zdecydować, czy armia może w kryzysowej sytuacji wspomóc straż graniczną.
Węgry przyspieszyły też budowę 175-kilometrowego ogrodzenia na granicy z Serbią. Prace mają zakończyć się w połowie października.
TV Trwam News