Nadal upalnie

Jak podaje IMGW, Europa środkowo-wschodnia i południowa oraz północno-zachodni znajdować się będzie pod wpływem wyżów. Pozostała część kontynentu obejmują niże wraz z układami frontów atmosferycznych.

Polska będzie pod wpływem powoli słabnącego wyżu, którego centrum znad Białorusi przemieści się nad Ukrainę. W ciągu dnia nad krańcami północno-zachodnimi zaznaczy się płytka zatoka niżowa. Napływać zacznie upalne, zwrotnikowe powietrze.

Dziś na przeważającym obszarze kraju nadal bezchmurnie lub zachmurzenie małe, jedynie na północnym zachodzie kraju stopniowy wzrost zachmurzenia do umiarkowanego i dużego. Wieczorem na Ziemi Szczecińskiej możliwy przelotny deszcz lub burza.

Temperatura maksymalna od przeważnie od 31 do 35 st., chłodniej jedynie nad samym morzem oraz w kotlinach karpackich, tam lokalnie 26,28 st. Najcieplej na Dolnym Śląsku, miejscami do 36 st. Wiatr słaby i umiarkowany z kierunków południowych, jedynie nad morzem z kierunków zmieniających się. Podczas burz wiatr w porywach do 75 km/h.

Dziś w Warszawie słonecznie. Temperatura maksymalna 34 st. Wiatr słaby, chwilami umiarkowany, zmienny.

PAP/RIRM