Na straży wolności słowa

Z posłem Andrzejem Jaworskim, byłym prezesem Stoczni Gdańsk, rozmawia red. Tomasz Burza

Do tej pory w Polsce i za granicą w obronie telewizji Trwam odbyło się ponad 130 marszów. W obronie katolickiego nadawcy zebrano już prawie 2,5 mln podpisów. Czego wyrazem są te wszystkie protesty?

Protesty w obronie telewizji Trwam wyrażają, po pierwsze to, że Polacy chcą słuchać Radia Maryja, chcą oglądać telewizję Trwam. Chcą mieć łatwiejszy dostęp do tego medium, ale z drugiej strony pokazują, że ktoś nam tego prawa  nie chce udostępnić i ktoś robi wszystko, aby telewizji Trwam nie było na multipleksie, tzn. żeby każdy Polak, tego swojego ulubionego programu nie miał w ofercie podstawowej, w swoim telewizorze, gdziekolwiek mieszka. Tak naprawdę, cały czas pojawiają się informacje przekazywane przez KRRiT, że tutaj się nic nie zmienia, że telewizja Trwam będzie mogła nadawać, tak jak nadaje do tej pory. Tylko KRRiT doskonale zdaje sobie sprawę z tego, iż od momentu uruchomienia nadawania cyfrowego, tylko ci, którzy są na multipleksie i ci, którzy nadają sygnałem cyfrowym, będą ogólnie dostępni dla wszystkich obywateli, w kanale bezpłatnym, gdziekolwiek nasi słuchacze, nasi telewidzowie będą chcieli oglądać telewizję.

Kiedy mówimy o protestach w obronie telewizji Trwam mówi się, że jest to protest także w obronie wolności słowa, protest przeciwko wykluczaniu katolików w Polsce. Czy rzeczywiście to co dzieje się wokół telewizji Trwam pokazuje nam, że Polacy, katolicy są dyskryminowani? Czy rzeczywiście mamy do czynienia z łamaniem wolności słowa?

Od samego początku na wszystkich komisjach, które się odbywały mówiłem i pytałem, dlaczego dochodzi do sytuacji takich, że prawo w Polsce przestało obowiązywać; jeżeli chodzi właśnie o prawa katolików. Wszyscy ci, którzy jak to często słyszymy reprezentują mętny nurt, dostają koncesje, mogą nadawać mimo, że nie mają nawet odpowiedniego zabezpieczenia finansowego. Natomiast w momencie, kiedy katolicka telewizja Trwam przygotowała bardzo dobry wniosek, pokazała bardzo dobre zabezpieczenia, decyzja tak naprawdę jednej osoby przewodniczącego KRRiT zaważyła, że tej koncesji  telewizja Trwam nie uzyskała. Nie znalazło się dla niej miejsce na multipleksie cyfrowym. Oznacza to jedno. Bez względu na to co niektórzy mówią, można przypuszczać, że nie wszyscy są w Polsce równi, bo są ci lepsi czyli ci swoi, których pan przewodniczący Jan Dworak zna od dawien dawna i nawet bywa gościem różnego rodzaju imprez przez nich organizowanych. Są i ci, którzy są w większości, czyli my katolicy, których takiego prawa się pozbawia tylko dlatego, że nie podobamy się obecnie rządzącym. Musimy jasno i wyraźnie powiedzieć koniec dyskryminacji. Pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie wielokrotnie wyjść na ulicę zebrać podpisy, dać swoje dane osobowe i w ten sposób jest nas kilka milionów osób. Z drugiej strony musimy teraz pokazywać, że nie poprzestaniemy na tym co do tej pory się działo. Będziemy cały czas występować i bronić wartości katolickich, katolickiej telewizji Trwam, Radia Maryja. Nie uda im się nas zmęczyć, ponieważ były takie pomysły, że za chwilę się zmęczymy i przestaniemy protestować. My będziemy cały czas protestować i będziemy coraz mocniejsi i liczniejsi, aż w końcu prawo w naszej ojczyźnie zacznie funkcjonować.

Pan poseł powiedział: nie damy się zmęczyć. Jednak pojawiały się kolejne przejawy tej dyskryminacji. Oprócz nie przyznania telewizji Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie, mamy po pierwsze podwyższenie opłat za koncesję i także podwyższenie opłat za częstotliwości. Te dwa dokumenty: ustawa o RTV, także ustawa Prawo Telekomunikacyjne- one bezpośrednio uderzają w telewizję Trwam i Radio Maryja. Czy to jest jeden z elementów tego wykańczania nas, zamęczania?

Musimy przypomnieć naszym słuchaczom, że w momencie kiedy był pierwszy konkurs, ci którzy do niego stanęli otrzymali koncesję, otrzymali można powiedzieć za grosze. Na dodatek rozłożono im to na kilkadziesiąt rat; coś niespotykanego. Biorąc pod uwagę, to że mówiono, że tylko telewizja Trwam nie ma środków finansowych. A telewizja Trwam chciała zapłacić za wszystko od razu. W tej chwili nie dość, że nie chce nam się tej koncesji udzielić to na dodatek dla nowych podmiotów, które będą starały się o to miejsce w nowym konkursie, podwyższono opłaty o kilkaset procent. Co ma spowodować, że nawet gdyby udało nam się wywalczyć koncesję na nadawanie cyfrowe dla telewizji Trwam, to wtedy wyciągną kolejne swoje postanowienia i powiedzą: no to płaćcie. Nie tyle, ile wszyscy inni, ale dużo więcej. Z tym także musimy w tej chwili walczyć.

Zwolennicy telewizji Trwam nie ustają w organizowanych marszach. Kolejny marsz już 24 listopada w Gdańsku. Tym razem Gdańsk –  kolebka Solidarności. Dlaczego jest to ważne miejsce?

W Gdańsku wiele się zdarzyło. Tu zaczęły się zmiany istotne dla naszej ojczyzny. Bardzo ważne jest żebyśmy spotkali się wszyscy w Gdańsku. 24 listopada spotykamy się w najbardziej znanej Bazylice, gdzie  rozpoczynały się wszystkie protesty – w Bazylice św. Brigidy na Mszy Św. o godz. 12.00. Następnie przejdziemy ulicami miasta Gdańska pod pomnik Poległych Stoczniowców, aby pokazać że jesteśmy katolikami, że mamy prawa. Chcemy pokazać, że nie da nas się zniechęcić. Zrobimy wszystko, aby prawo było równe dla wszystkich, także dla nas katolików. Abyśmy mieli możliwość oglądania katolickiej telewizji Trwam w taki sposób w jaki przypada to w XXI w.  Nie pozwolimy na to, aby jedna osoba, czy partia rządząca próbowała nam w tym przeszkadzać. Wszystkich  serdecznie zapraszam. Musimy się razem zebrać. Musimy razem pokazać, że jesteśmy gotowi do samego końca walczyć o nasze prawa.

 

Dziękuję za rozmowę

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl