MZ rozpoczęło społeczną debatę „Wspólnie dla zdrowia”
Ministerstwo Zdrowia rozpoczęło społeczną debatę „Wspólnie dla zdrowia”. Resort chce podczas niej ustalić priorytety dla systemu ochrony zdrowia na najbliższe lata. Wszystko po to, by poprawić sytuacje zdrowotną Polaków – mówi minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Ogólnonarodowa debata ma odpowiedzieć na trzy najważniejsze pytania: „Jak i gdzie zainwestować w służbę zdrowia?”; „Co zrobić, by społeczeństwo polskie było zdrowsze?”; „Jak państwo powinno pomagać Polakom w dbaniu o ich zdrowie?”.
– Naszym obowiązkiem jest, aby usiąść do stołu wspólnie z tymi wszystkimi interesariuszami, przedyskutować, czego oczekują Polacy, czego oczekują od systemu opieki zdrowotnej, jakich mierników, jakich rozwiązań i zorientować się, jak można te rozwiązania osiągnąć przy tych bardzo szybko wzrastających nakładach – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Zgodnie z zapowiedzią rządu, nakłady na ochronę zdrowia mają być zwiększone do 6 proc. PKB w 2025 roku, co daje ministerstwu do zagospodarowania 830 mld złotych.
Te pieniądze to bezprecedensowe narzędzie do opracowania strategii. Ma się tym zająć Rada Programowa.
– Jeżeli nie osiągniemy konsensusu, w jaki sposób najlepiej dla pacjenta, dla nas wszystkich – bo wszyscy jesteśmy albo będziemy pacjentami – spożytkować tych pieniędzy, to będzie tak, jak z tym młodym winem w starych bukłakach – one wyciekną i nie osiągniemy tyle, ile moglibyśmy – wskazał Łukasz Szumowski.
Ministerstwo będzie rozmawiać z pacjentami, pracodawcami, lekarzami, pielęgniarkami i przedstawicielami innych zawodów medycznych. Do dyskusji zaproszono też samorządy, wyższe uczelnie i ekspertów.
Schorzenia to jedno, a zła organizacja służby medycznej – drugie To przede wszystkim długie kolejki i problemy z dostaniem się do lekarzy specjalistów, ale też wysokie ceny leków. Tym także ma się zająć Rada Programowa. Coraz bardziej odczuwalnym problemem jest także niedobór kadr. Na ich kształcenie fundusze powinny iść w pierwszej kolejności – mówił Sławomir Łabsz, prezes Stowarzyszenia Pacjentów RP.
– Pacjenci chcieliby, żeby te pieniądze w pierwszym rzędzie wydawane były na kształcenie, na co trzeba czekać 12 lat, albo pozyskiwać lekarzy z zagranicy – zaznaczył Sławomir Łabsz.
Tv Trwam News/RIRM