MSZ: wyzwolenie Mosulu – ważnym krokiem w walce z terroryzmem
Polska przyjęła z uznaniem wiadomość o wyzwoleniu miasta Mosul przez irackie siły zbrojne z rąk tzw. Państwa Islamskiego; jest to ważny krok w walce z terroryzmem i fundamentalizmem na terenie Iraku – oświadczyło dziś Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
„Polska przyjęła z uznaniem wiadomość o wyzwoleniu miasta Mosul przez irackie siły zbrojne. Wyzwolenie miasta z rąk tzw. Państwa Islamskiego (Daesh) stanowi ważny krok w walce z terroryzmem i fundamentalizmem na terenie Iraku” – napisano w komunikacie MSZ, przekazanym dziś PAP.
„Składamy gratulacje rządowi Republiki Iraku i siłom zbrojnym zaangażowanym w wyzwolenie Mosulu. Wyrażamy także wyrazy współczucia wobec ofiar cywilnych i wojskowych, które przyniósł ten konflikt” – napisało MSZ.
Resort dyplomacji podkreśla, że wyzwolenie Mosulu jest również „sukcesem działań Globalnej Koalicji do Walki z tzw. Państwem Islamskim (Daesh), której Polska jest aktywnym członkiem”.
„Polska wyraża nieustające poparcie dla wysiłku irackich władza na rzecz odzyskania integralności terytorialnej państwa, z zachowaniem jego jedności i suwerenności. Mamy także nadzieję, że w ramach postępów w walce z tzw. Państwem Islamskim (Daesh), jednocześnie władze Iraku doprowadzą do stabilizacji państwa oraz powrotu do normalizacji życia społeczno-gospodarczego w ramach procesu pojednania narodowego” – podkreśla Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Bojownicy IS zostali w poniedziałek wyparci z irackiego Mosulu, w którym w czerwcu 2014 roku Abu Bakr al-Bagdadi proklamował kalifat o nazwie Państwo Islamskie na okupowanych wówczas terenach w Iraku i Syrii.
Ofensywa przeciwko siłom IS obwarowanym w Mosulu, podjęta przez rządowe i ochotnicze siły irackie oraz zaprawione w walkach z dżihadem oddziały kurdyjskich peszmergów wspierane przez USA, rozpoczęła się w październiku ub. roku, po przeszło dwóch latach walk o wyzwolenie spod władzy tzw. Państwa Islamskiego rozległych terytoriów Iraku.
Dżihadyści wciąż nie dają w Iraku za wygraną. W miarę jak tracili teren w Mosulu, dokonywali i dokonują niespodziewanych ataków w innych regionach Iraku. Wciąż kontrolują wiejskie i pustynne tereny na zachód i południe od Mosulu oraz terytoria we wschodniej i środkowej Syrii, gdzie ich samozwańcza stolica, Ar-Rakka, jest oblegana przez siły wspierane przez międzynarodową koalicję pod wodzą USA.
PAP/RIRM