Ministerstwo Zdrowia liczy na powrót do pracy lekarzy, którzy wypowiedzieli klauzulę opt-out
Resort zdrowia liczy, że lekarze, którzy wypowiedzieli klauzulę opt-out, powrócą do pracy. Wczoraj ministerstwo podpisało porozumienie z lekarzami rezydentami.
– Po długich i niełatwych rozmowach udało nam się wypracować kompromis. To ważna informacja dla pacjentów, ważna informacja dla wszystkich Polaków – podkreślił minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Minister Łukasz Szumowski dodał, że dzięki porozumieniu obie strony rozpoczną konstruktywną i spokojną pracę nad poprawieniem systemu ochrony zdrowia. Owocem współpracy ma być stopniowe zwiększanie funduszy na zdrowie w naszym kraju. Na finansowe aspekty porozumienia zwraca uwagę ekonomista dr Mariusz Sokołek.
– Jak to funkcjonuje od strony finansowej? Płacimy składkę, składkę zdrowotną. Z tej składki finansowana jest służba zdrowia w pełnym tego zakresie. Jeżeli chodzi o funkcjonowanie przychodni, szpitali, wynagrodzenia, refundacje leków, proszę pamiętać, że to wszystko jest finansowane właśnie z tej składki zdrowotnej – zaznacza dr Mariusz Sokołek.
Jak wskazuje ekonomista, nie tylko dochody wpływają na kondycję finansową służby zdrowia.
– Szczerze mówiąc, od strony ekonomisty ja zacząłbym właśnie od wydatków, od rozsądnego gospodarowania pieniędzmi, od rozsądnego i racjonalnego wykorzystania czasu, ludzi. Ludziom trzeba zapłacić i wynagrodzenia w służbie zdrowia to ogromny nakład, to duży procent udziału w wydatkach służby zdrowia w ogóle – tłumaczy dr Mariusz Sokołek.
Zmianie powinny ulec także procedury biurokratyczne.
– Mamy tendencje do nadmiernej biurokracji, tworzenia papierów, tworzenia rozporządzeń, tworzenia procedur, które już od samego początku generują odpowiednie koszty przygotowania, a później wdrożenia tego wszystkiego. Proszę pamiętać, że lekarz, który spędza czas przygotowując odpowiednią dokumentację, zamiast ten czas poświęcić na merytorykę, spędza czas z papierami i tak naprawdę bardziej „leczy” papiery niż pacjenta – zauważa ekonomista.
Dr Mariusz Sokołek przypomina, że głównym przedmiotem porozumienia między lekarzami a ministerstwem powinno być dobro pacjenta.
TV Trwam News/RIRM