Min. Machałek: Chcemy rzeczywistego włączenia dzieci niepełnosprawnych w życie społeczne i zawodowe
Nowe przepisy dotyczące kształcenia dzieci ze specjalnymi potrzebami mają służyć edukacji włączającej dzieci z niepełnosprawnością – podkreśliła wiceszefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej Marzena Machałek.
Wiceminister podczas informacji bieżącej w Sejmie mówiła o nowych regulacjach reformy oświaty dotyczących dzieci niepełnosprawnych.
Z wnioskiem w tej sprawie wystąpił do MEN Klub Parlamentarny PSL. Według wnioskodawców nowe przepisy powodują, że dzieci niepełnosprawne nie mogą mieć indywidualnych zajęć w szkołach.
Nie jest prawdą, że ograniczamy nauczanie dzieci z niepełnosprawnościami. Wszystkie zamiany były konsultowane z rodzicami – tłumaczyła wiceminister Marzena Machałek. Zachęciła też do dokładnego czytania przepisów.
– Nieprawdą jest, że ograniczamy kształcenie dzieci niepełnosprawnych, wręcz odwrotnie, przygotowaliśmy tzw. zawody pomocnicze dla dzieci niepełnosprawnych. Nie chcemy dzieci zamykać tylko w systemie edukacji, ale chcemy rzeczywistego włączenia w życie społeczne i zawodowe. Zawody pomocnicze są. Jest pracownik pomocniczy ślusarza, stolarza, mechanika krawca, asystent fryzjera i wprowadzamy następne zawody. Widzimy dziecko w szkole, widzimy je z rówieśnikami, ale także w życiu dorosłym. Pieniądze są zapisane w subwencji 9,5 razy więcej na dziecko z niepełnosprawnością. Mało tego, zapisujemy to w ustawie prawo oświatowe – mówiła Marzena Machałek.
MEN chce, aby przepisy służyły tzw. edukacji włączającej. Chodzi o to, by dziecko niepełnosprawne mogło uczyć się z rówieśnikiem, a jeśli jest taka potrzeba, miało zajęcia indywidualne. Nowe regulacje prawne weszły w życie 1 września.
RIRM