fot. MGMiŻŚ

Min. M. Gróbarczyk o planach przekopu Mierzei Wiślanej: Na jesień chcemy rozpocząć budowę kanału

W tym roku chcemy bezwzględnie wyłonić wykonawcę i rozpocząć prace. Jest to oczywiście związane z wszelkimi regulacjami dotyczącymi ochrony środowiska, które są dla nas niezwykle ważne tak, aby wyjść w sposób bezpieczny z okresu lęgowego oraz innych obostrzeń w zakresie ochrony środowiska. Na jesień chcemy rozpocząć już budowę kanału – powiedział o planach przekopu Mierzei Wiślanej w rozmowie z Telewizją Trwam minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej ogłosiło w ubiegłym roku przetarg na przekop Mierzei Wiślanej. Oferty powinny zostać rozpatrzone w ciągu kilku najbliższych tygodni.

– Przetarg, który został ogłoszony w zeszłym roku, jest obecnie na ostatnim etapie. Widzimy jednak działania w zakresie wydłużenia czasu. To dość standardowy element postępowania wykonawców ze składaniem ofert, więc skierowaliśmy wniosek do Regionalnej Izby Obrachunkowej o doprecyzowanie zamówienia. W związku z tym mamy nadzieję, że w przeciągu kilku tygodni będziemy mogli przystąpić do składania ofert – wskazał Marek Gróbarczyk.

Prace mają rozpocząć się jesienią.

– W tym roku chcemy bezwzględnie wyłonić wykonawcę i rozpocząć prace. Jest to oczywiście związane z wszelkimi regulacjami dotyczącymi ochrony środowiska, które są dla nas niezwykle ważne tak, aby wyjść w sposób bezpieczny z okresu lęgowego oraz innych obostrzeń w zakresie ochrony środowiska. Na jesień chcemy rozpocząć już budowę kanału – podkreślił.

Na początku będą to inwestycje związane z drogami oraz przygotowawcze pod stworzenie odpowiednich warunków pod inwestycję.

– Przede wszystkim będzie to zmiana układu drogowego, czyli budowa dwóch mostów zwodzonych oraz węzła komunikacyjnego. Równolegle prace rozpoczynają się poprzez wykonanie wykopów i przygotowywanie pod umocowanie śluzy, jak również elementy falochronu od strony morza i toru podejściowego – zaznaczył minister.

Zastrzeżeń do inwestycji nie ma Komisja Europejska, z którą ministerstwo pozostaje w stałym kontakcie.

– Na bieżąco jesteśmy w kontakcie z Komisją Europejską. Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby ta inwestycja mogła być z tytułu środowiska zablokowana. Jednoznaczne stanowisko KE jest takie, że nie ma większych uwag co do przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Jeśli chodzi o wykonanie, to będą decydować o niej trzy przetargi – pierwszy to ten, który jest obecnie realizowany, drugi na wykonanie toru żeglugowego przez Zalew Wiślany i trzeci to pogłębienie rzeki Elbląg. W przypadku tego ostatniego KE wnosi uwagi co do zabezpieczenia fauny i flory. Jesteśmy skłonni do dyskusji z założeniem, że nie może dojść do prób zablokowania tej inwestycji – powiedział Marek Gróbarczyk.

W miejscu inwestycji znaleziono złoża bursztynu. Wyceniane są one na około milion złotych.

– Jest to wszystko przesadzone. To forma pewnej medialnej sytuacji, z którą mieliśmy do czynienia. Potwierdzam, że znajdują się tam niewielkie złoża. Szacujemy je na blisko lub niewiele ponad milion złotych. Trwają jeszcze badania, ale będzie to wydobywane – wyjaśnił.

Mimo planowanych i już zrealizowanych inwestycji w zakresie gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, opozycja złożyła wniosek o wotum nieufności wobec ministra Marka Gróbarczyka. Ten wskazał, że zarzuty opozycji są absurdalne.

– Jest to dla mnie dość trudna sytuacja, bo muszę odpowiadać na kuriozalne i niemające potwierdzenia w faktach zarzuty. Mało tego, na komisji, która się odbyła, usłyszałem od między innymi sprawozdawcy, że nie chodziło o wotum, ale o to, żeby podyskutować. Wydaje się więc, że chodzi jedynie o awanturę – podkreślił minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

RIRM

drukuj