Min. J. Gowin: Grudziądz jest jedną z białych plam na mapie Polski
Grudziądz jest jedną z białych plan na mapie Polski. Kraj rozwija się od wielu lat, ale są miejsca, gdzie czas się zatrzymał – powiedział w środę odwiedzający miasto wicepremier Jarosław Gowin. Dodał, że szansą dla samorządu jest kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Andrzej Guzowski.
„W ciągu ostatnich wielu lat Polska rozwija się w tempie imponującym. Są jednak na mapie kraju białe plamy – miejsca, w których czas się zatrzymał, a nawet można odnieść wrażenie, że się cofa. Grudziądz jest jedną z takich białych plam. To jedyne duże miasto w Polsce, które wyraźnie poddane jest regresowi. Dlatego tutaj obóz Zjednoczonej Prawicy zdecydował się postawić na kogoś, kto nie ma legitymacji partyjnej; na osobę, która od wielu, wielu lat nie uczestniczy w życiu politycznym. Jednocześnie jednak jest to osoba sukcesu” – mówił lider Porozumienia na konferencji prasowej.
Wskazał, że jeżeli Andrzej Guzowski potrafił pokierować przez lata świetnie rozwijając się firmą Unia (firma z branży maszyn rolniczych – PAP) i dawać tysiące miejsc pracy, to będzie „najwłaściwszym gospodarzem dla tej małej ojczyzny”.
„Wiem, jakie są jego plany na rozwój Grudziądza, bo przyjechałem tutaj po wielu rozmowach z nim. Za znakomity pomysł uważam powołanie tutaj wyższej szkoły pielęgniarstwa. Wiemy wszyscy o tym, jak wielkie są luki w tym zawodzie. Grudziądz jest chyba jedynym miastem w Polsce zamieszkiwanym przez ok. 100 tys. mieszkańców, które nie ma wyższej uczelni” – powiedział wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Według niego, „szansą dla Grudziądza jest odpowiednie połączenie tradycji i nowoczesności”.
„To połączenie może znaleźć swoje symboliczne i praktycznie odzwierciedlenie w postaci ulokowania w unikatowych na skalę europejską grudziądzkich spichrzach – dziś ruiną – centrum nowoczesnych technologii – parku technologicznego, nowoczesnych laboratoriów” – powiedział Jarosław Gowin.
Jego zdaniem, Grudziądz ma ogromny potencjał w zakresie przedsiębiorczości, a młode pokolenie mieszkańców nie musi uciekać z tego miasta.
PAP/RIRM