Mimo upalnej pogody nie ma zakazu wstępu do lasów
Mimo upałów na razie nie ma zakazu wstępu do lasów. Średnie zagrożenie pożarowe występuje w województwach południowych, a małe w centralnych. Tak wynika z danych Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu Instytutu Badawczego Leśnictwa.
Wysokie temperatury mogą powodować gwałtowny wzrost zagrożenia pożarowego nawet w zaledwie kilkunastu godzin.
W lipcu tego roku strażacy wyjeżdżali 250 razy do gaszenia pożarów w polskich lasów – poinformował Paweł Frątczak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.
– Lasy polskie są bezpieczne i monitorowane. Na okres tylko 1 sierpnia odnotowaliśmy 25 pożarów w lasach i to jest 1/10 tego, co w ciągu całego lipca. To pokazuje, jak wysoka temperatura powoduje wzrost zagrożenia pożarowego. Pamiętajmy o tym, że niestety najsłabszym ogniwem w systemie niebezpieczeństwa jest człowiek. Na 10 pożarów, do których dochodzi w polskich lasach, 9 z nich powoduje człowiek. Pamiętajmy, że nie wolno nam rozpalać ognisk w lesie, a także na terenach przyleśnych czy śródleśnych. Nie wolno wyrzucać niedopałków. Wolno nam tylko poruszać się pojazdami po drogach, które są udostępnione dla ruchu publicznego – powiedział Paweł Frątczak.
Okresowy zakaz wstępu do lasu wprowadza nadleśniczy, przy dużym zagrożeniu pożarowym, jeżeli przez kolejnych 5 dni wilgotność ściółki będzie niższa o 10 procent.
RIRM