Międzynarodowe badania archeologiczne pod Grunwaldem
Kilkudziesięciu naukowców przez ponad tydzień będzie szukać śladów krzyżackiego obozu. Ma to pomóc w ustaleniu, gdzie w 1410 roku toczyły się najcięższe walki.
Szymon Drej, dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku, zauważa, że to już III sezon interdyscyplinarnych badań naukowych.
– Celem naszych badań, tak jak w ubiegłym roku, jest poszukiwanie śladów po krzyżackim obozie. My już drugi rok z rzędu weryfikujemy hipotezy szwedzkiego badacza Grunwaldu prof. Svena Ekdahla. Tylko w ubiegłym roku pozyskaliśmy przeszło 300 zabytków, w tym tak interesujące jak topór bojowy, jak fragmenty rękawicy pancernej, fragmenty głowni miecza i tego typu drobne zabytki, które możemy śmiało powiązać z bitwą z 15 lipca – mówi Szymon Drej.
Badania terenów, na których rozegrała się jedna z największych bitew średniowiecznej Europy, potrwają osiem dni. Tegoroczne mają objąć powierzchnię ok. 100 ha, położonych na zachód od ruin kaplicy pobitewnej. Eksponaty, które zostały znalezione dotychczas można zobaczyć w Muzeum Bitwy pod Grunwaldem.
RIRM