MF stworzy specjalny departament do kontroli cen transferowych
Po uszczelnieniu podatków VAT i CIT Ministerstwo Finansów podejmuje kolejny krok w walce z nielegalnymi procederami finansowymi. Resort stworzy specjalny departament do kontroli cen transferowych – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Tym razem chodzi o przedsiębiorstwa, które stosują praktykę sztucznego zawyżania lub zaniżania cen sprzedaży. Dotyczy to głównie koncernów działających na międzynarodowych rynkach. Obracają one dochodami spółek na całym świecie i w zależności od potrzeb wykazują zysk w jednych lub stratę w innych, by płacić mniejszy podatek. Na tym procederze zawsze traci fiskus konkretnego państwa.
Może to zahamować m.in. udowodnienie, że cena transakcji znacznie odbiega od rynkowej. Finalnie mało wyroków zapada na korzyć fiskusa. W ostatnich latach było ich zaledwie kilka. Kontroli jest około 200 rocznie.
Dobrze, że Ministerstwo Finansów zajmie się tą trudną do rozstrzygnięcia częścią transakcji – podkreślił dr Marian Szołucha, ekonomista z Akademii Finansów i Biznesu Vistula.
– Analitycy Ministerstwa Finansów, ale także różnych firm konsultingowych, już dawno doszli do wniosku, że ceny transferowe są jednym z kluczowych kanałów, którym dokonuje się optymalizacja podatkowa. Optymalizacja podatkowa do tej pory miała miejsce na szkodę Polski, ponieważ polskie służby do 2016 r. wykazywały się mniejszą sprawnością niż służby skarbowe innych państw europejskich. W związku z tym oszuści podatkowi wykorzystywali tę sytuację i dokonywali takiego procederu także drogą stosowania cen transferowych. Ministerstwo Finansów chce się tym zająć i chce pozyskać profesjonalistów i zawodowców. Powiedziałbym nawet, że resort chce pozyskać nawet te osoby, które do tej pory pracowały po drugiej stronie barykady do służby naszemu państwu – powiedział dr Szołucha.
Resort finansów dostrzega skalę problemu, dlatego powstanie specjalny departament. Będą w nim pracować m.in. eksperci, którzy dziś zajmują się cenami transferowymi w firmach. Ma to usprawnić i dać lepsze efekty kontroli.
Fiskus – jak podaje gazeta – opracuje też schemat zawierania transakcji. Stosujące się do niego firmy nie będą musiały obawiać się kontroli.
RIRM