MF skierowało do konsultacji nowe matryce podatku VAT
Ministerstwo Finansów skierowało do konsultacji nowe matryce podatku VAT. W ocenie resortu skutki dla konsumentów mają być neutralne.
Rząd chce uprościć system. Jednocześnie liczy na impuls prorozwojowy. I tak np. pieczywo będzie objęte 5 proc. stawką. Dziś, w zależności od rodzaju, jest to 5, 8 i 23 procent.
Z 23 proc. na 5 proc. spaść ma także stawka VAT-u na tzw. e-booki. Resort finansów tnie także podatek na produkty dla niemowląt i dzieci z 8 proc. do 5 proc.
Ekonomista dr Grzegorz Piątkowski pozytywnie ocenia działania rządu mające na celu uproszczenie podatku. W jego ocenie żywność powinna być zwolniona z tego obciążenia.
– Ministerstwo Finansów upraszcza ten podatek, oczywiście jest to krok w dobrą stronę. Natomiast tutaj trzeba by było takich kroków 10 albo 100, aby – po pierwsze – najuboższym w społeczeństwie polskim zapewnić całkowite zwolnienie z podatku m.in. w kwestiach żywności, a po drugie, aby wykluczyć wszelkie możliwości nieprawidłowego przestępczego wykorzystywania tej ustawy do karuzel VAT-owskich czy przestępstw na mniejsza skalę – zaznacza dr Grzegorz Piątkowski.
W Polsce podstawowa stawka tzw. podatku dodanego wynosi 23 proc. Unia Europejska stawia wymóg m.in. 15 proc. Większość krajów ma zbliżone stawki do naszych.
O zwiększeniu podatku VAT zdecydował rząd PO–PSL. W 2011 r. stawka podatku VAT wzrosła z 22 proc. do 23 proc. oraz z 7 proc do 8 proc.
RIRM