Metody walki z ASF zaproponowane przez resort rolnictwa
Wybicie chorych dzików i bioasekuracja – na te dwie metody walki z ASF stawia Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Polska z afrykańskim pomorem świń zmaga się od wielu miesięcy.
Jak walczyć z ASF? Poprzez zmniejszenie ilości dzików do minimum oraz przestrzeganie zasad bioasekuracji. Depopulację dzików mogą wykonywać tylko myśliwi. Koszty związane z odstrzałem dzików w dużej mierze pokryje państwo.
Z kolei ścisłe przestrzeganie zasad bioasekuracji dotyczy nie tylko wielkich ferm hodowlanych, ale także małych gospodarstw. Państwo pomoże rolnikom w pokryciu kosztów zakupu środków do dezynfekcji – mówi szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin.
– Robimy to, co jest rzeczywiście możliwe, bo jest to choroba, zaraza, która dotknęła wcześniej wiele krajów europejskich. Nie ma prostego sposobu zwalczania tej plagi. Przede wszystkim chcemy zintensyfikować odstrzał dzików, o czym mówił minister rolnictwa. Chcemy również wesprzeć bioasekuracje, aby hodowle, które nie są jeszcze zarażone, by chronić je skutecznie. Przekazujemy dla rolników dodatkowe środki, aby skutecznie można było stosować bioasekurację. Są to metody, które były stosowane w innych krajach. Chcemy angażować środki budżetowe, żeby zostały one zastosowane również w Polsce – wskazuje Jacek Sasin.
Inspekcja weterynaryjna i wojsko dysponują chłodniami, które są potrzebne do przechowania padłych dzików. Chłodnie mogą być w każdej chwili dostarczone do kół myśliwskich.
Wiadomo też, że nie powstanie płot, który miałby powstrzymać migrację dzików, a tym samym pomóc z walce z ASF.
Zuzanna Dąbrowska/RIRM