Mariusz Trynkiewicz 11 lutego wyjdzie na wolność?
Sąd w Rzeszowie zdecydował, że Mariusz Trynkiewicz 11 lutego może wyjść z więzienia. Ma być objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi i nie może opuszczać kraju.
10 lutego Sąd Okręgowy w Rzeszowie ma podjąć decyzję ws. ewentualnej izolacji Trynkiewicza, ale to postanowienie 11 lutego nie będzie jeszcze prawomocne. Sąd odrzucił również wniosek kierownictwa zakładu karnego, aby Trynkiewicza umieścić do tego czasu w ośrodku zamkniętym.
Ustawa dotycząca groźnych przestępców weszła w życie 22 stycznia. Umożliwia ona na mocy decyzji sądu cywilnego zastosowanie wobec takiej osoby (już po odbyciu przez nią kary więzienia) nadzoru prewencyjnego lub leczenia w ośrodku zamkniętym.
„To przede wszystkim wielka porażka i kompromitacja rządu Donalda Tuska i ówczesnego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Sąd proceduje zgodnie z ustawą, która przez rząd jest zapóźniona” – zwraca uwagę poseł Zbigniew Ziobro, prezes SP i były minister sprawiedliwości.
– Nie da się niczym wytłumaczyć ogromnego opóźnienia po stronie rządu, a także po stronie ówczesnego ministra sprawiedliwości. To jest bardzo prosta ustawa, składająca się z 5 czy 6 stron maszynopisu i można było ją uchwalić w kilka dni. (…) Stracono aż 10 miesięcy. Przypomnę, że SP złożyła w tej sprawie do laski marszałkowskiej własny projekt ustawy. Niestety, został on tradycyjnie zamrożony. Był przetrzymywany w szufladach do czasu wpłynięcia rządowego projektu, czyli stracony bezpowrotnie czas mści się – powiedział poseł Zbigniew Ziobro.
Były minister sprawiedliwości ocenił, że środki na monitorowanie Trynkiewicza zaproponowane przez sąd są ograniczone. Mariusz Trynkiewicz to pedofil skazany w 1989 r. (za zabójstwo czterech chłopców) na karę śmierci, zamienioną potem na 25 lat więzienia. 11 lutego kończy odbywanie kary.
RIRM