W marcu początek procedury wychodzenia W. Brytanii z UE
Brytyjska premier Theresa May nie pozostawia wątpliwości – mieszkańcy Wysp opowiedzieli się za wyjściem z Unii Europejskiej i tak się stanie. Od marca tego roku Wielka Brytania rozpocznie procedurę wychodzenia ze struktur unijnych.
Ubiegły rok był pełen niespodzianek w światowej polityce. Jedną z największych sprawiła decyzja o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, czyli o tzw. Brexicie.
„Brytyjczycy podjęli bardzo jasną decyzję, by wybrać inną drogę” – mówił ówczesny premier Wielkiej Brytanii David Cameron.
Do czerwcowej decyzji Brytyjczyków przyczyniały się nadmierna biurokracja i składki unijne, jednak najbardziej – kryzys imigracyjny. Brexit spowodował dymisję dotychczasowego premiera Davida Camerona, popierającego pozostanie Brytyjczyków w Unii, i objęcie tego urzędu przez Theresę May. Nowa premier wielokrotnie deklarowała rozpoczęcie procedury opuszczenia wspólnoty. Teraz przechodzi do działania i w najbliższych tygodniach przedstawi plan negocjacyjny.
– Przede wszystkim podam trochę więcej szczegółów w najbliższych tygodniach, jak popatrzymy na uruchomienie Artykułu 50. Tak jak jednak mówiłam, myślę, że to jest niedobrze, gdy spojrzymy na to tylko jak na problem zero-jedynkowy, jak tylko na posiadanie kontroli nad imigracją albo nad dobrą ofertą handlową. Nie widzę tego, jako problemu binarnego – mówiła Theresa May, premier Wielkiej Brytanii.
Obecnie Londyn szuka najlepszej drogi do ułożenia sobie nowych relacji z Unią Europejską. Jak podkreśla premier May, wyjście ze wspólnoty wcale nie musi oznaczać np. rezygnacji ze wspólnego rynku.
– Będziemy poza Unią Europejską, aby mieć kontrolę nad imigracją i być w stanie ustanowić nasze zasady dla osób przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii z krajów członkowskich wspólnoty. Ale też, w ramach Brexitu, będziemy pracować, aby uzyskać najlepszą możliwą ofertę w stosunkach handlowych z Unią Europejską – oświadczyła brytyjska premier.
May podkreśla, że ten polityczny rok w Wielkiej Brytanii skupi się jednak nie tylko nad procedurą Brexitu. Opracowywane będą zmiany w sposobie funkcjonowania społeczeństwa, gospodarki i przemysłu.
TV Trwam News/RIRM