Manifestacja Polonii przed Białym Domem
Polacy żyjący za oceanem zorganizowali demonstrację przed Białym Domem w Waszyngtonie, podczas której wyrazili swoje poparcie dla działań rządu Prawa i Sprawiedliwości. To odpowiedź na protest tzw. Komitetu Obrony Demokracji, który odbył się w parku Lafayette w USA.
18 osobowa grupa Polaków zorganizowała demonstracje przed budynkiem, w którym urzęduje amerykański prezydent. W ten sposób wyrazili solidarność z polskim rządem.
Nie zabrakło transparentów z takimi hasłami jak „Demokracja ma się dobrze”. O przebiegu demonstracji informuje Jacek Marczyński, Polak mieszkający 26 lat pod Waszyngtonem.
– Demonstrowaliśmy przez około półtorej godziny. Ludzie podchodzili i byli bardzo pozytywnie zaskoczeni tą demonstracją poparcia dla rządów w Polsce – rządu premier Beaty Szydło i prezydenta Andrzeja Dudy. Pikieta przebiegała spokojnie. Pod koniec naszej manifestacji demonstranci KOD-u podeszli do nas i próbowali nas przekrzyczeć, zarzucając polskiemu rządowi łamanie prawa, zasad demokracji oraz likwidację wolnych mediów. Oczywiście my odpowiedzieliśmy na to, że to wszystko jest nieprawdą i kłamstwem. 18 osób było z naszej strony i 18 osób było z KOD-u. Siły były więc wyrównane – mówi Jacek Marczyński.
Wczoraj na Placu Solidarności w Gdańsku odbyła się manifestacja pod hasłem: „Polska murem za Wałęsą” zorganizowana przez lokalne struktury tzw. KOD-u.
O Lechu Wałęsie zrobiło się w ostatnim czasie głośno w związku z publikacją Instytutu Pamięci Narodowej. IPN udostępnił dokumenty, wśród których znalazło się m.in. zobowiązanie Wałęsy do współpracy z SB i pokwitowanie odbioru pieniędzy.
RIRM