Małopolskie. Silne opady śniegu; ofiara mrozu
Do 260 wzrosła liczba interwencji małopolskich strażaków w związku z usuwaniem skutków nawałnicy śnieżnej i wichury. W Jaworkach koło Szczawnicy odnaleziono ciało zamarzniętego mężczyzny. GOPR dostarczał żywność do odciętego od świata górskiego osiedla.
„Leśniczy z Pienińskiego Parku Narodowego odnalazł we wsi Jaworki koło Szczawnicy ciało 62-latka. Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon w wyniku wychłodzenia organizmu” – poinformował rzecznik nowotarskiej policji Roman Wolski.
Zawieje śnieżne odcięły od świata Polanę Surówki – tak zwane Krzysie w masywie Lubonia Wielkiego w Beskidzie Wyspowym.
„Mieszkańcy zasypanego śniegiem przysiółka, którzy nie mogli dostać się do sklepów, poprosili GOPR o dostarczenie żywność. Ratownicy na skuterach śnieżnych dotarli do potrzebujących pomocy” – relacjonował ratownik dyżurny Podhalańskiej Grupy GOPR.
W związku z opadami śniegu i silnym wiatrem małopolscy strażacy w ciągu minionej doby interweniowali 260 razy, głównie przy usuwaniu z jezdni powalonych konarów drzew.
Jak informują pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, w Tatrach panują skrajnie trudne warunki do uprawiania turystyki. Szlaki znajdują się pod grubą warstwą śniegu. Na szlakach, w wielu miejscach leżą powalone drzewa i gałęzie.
W polskiej i słowackiej części Tatr obowiązuje trzeci – znaczny stopień zagrożenia lawinowego. Ratownicy górscy odradzają jakichkolwiek wypraw w góry przy obecnie panujących warunkach.
Według synoptyków opady śniegu na Podhalu mają ustać w sobotę po południu.
PAP/RIRM