M. Suski: Odejście posłów Nowoczesnej do klubu PO to koniec fikcji, że to są dwie partie

Odejście siedmiu posłów Nowoczesnej do klubu PO to koniec fikcji, że to są dwie partie – ocenił w rozmowie z PAP szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski.

Klub PO przyjął w środę nową nazwę Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska; dołączyło do niego osiem osób: siedmiu posłów Nowoczesnej oraz poseł Piotr Misiło, który został wykluczony z Nowoczesnej w miniony piątek. Oznacza to, że klub Nowoczesnej przestał istnieć, gdyż nie ma wymaganej regulaminowo liczby 15 posłów.

Marek Suski ocenił przystąpienie posłów Nowoczesnej do klubu PO jako „koniec fikcji, fikcji, że to są dwie partie”.

„Nowoczesna powstała jako niby-nóżka Platformy do zmylenia wyborców, żeby zebrać więcej głosów i żeby lewica, postkomuna i liberałowie mogli nadal rządzić Polską. Nie udało się, więc ci, którzy zza kulis kierują polską sceną, przynajmniej próbują tą lewicową ustawiać, uznali, że to jest zakończenie tego projektu, że on się nie powiódł i teraz trzeba jednoczyć szeregi” – powiedział szef gabinetu politycznego premiera.

„Nowoczesna miała zastąpić Platformę, to się kompletnie nie powiodło. Kompromitacja b. lidera partii Ryszarda Petru i tej ekipy kończy pewien etap reżyserii polskiej sceny politycznej” – stwierdził Marek Suski.

Szef gabinetu polityczne odniósł się do podsumowań trzech lat rządów PiS, które w środę odbyły się m.in. w Ministerstwie Sprawiedliwości i Ministerstwo Obrony Narodowej.

„Z tych ocen wynika, że ten rząd zrobił bardzo dużo. Nawet rzeczy, o których poszczególni ministrowie od ministrów innego resortu, kiedy tamci przedstawiają swoje sprawozdanie – to znaczy, że to są rzeczy niezwykłe i rzutuje na ocenę sytuacji w Polsce – ekonomiczną obywateli i gospodarczą, finansową pozycji Polski” – powiedział szef gabinetu politycznego premiera.

„Patrząc na te podsumowania poszczególnych ministerstw, to jest to rząd, który zrobił najwięcej, jeżeli chodzi o pozytywne zmiany w Polsce po 1989 r.” – podkreślił Marek Suski.

Dopytywany, czy w najbliższym czasie będą zmiany w rządzie, szef gabinetu politycznego premiera odpowiedział: „w tej chwili nie są planowane”.

PAP/RIRM