M. Sadurska: Rozstrzygnięcia szczytu nuklearnego odsunięto na drugi plan

Mieliśmy do czynienia z narracją zarówno polityczną, jak i medialną, w której pominięto ważne rozstrzygnięcia szczytu nuklearnego w Waszyngtonie – podkreśliła minister Małgorzata Sadurska na antenie Radia Maryja. Szefowa Kancelarii Prezydenta RP wskazywała, że mimo ważnych rozmów prowadzonych przez Andrzeja Dudę, w Polsce tematem numer jeden była kwestia spotkania polskiego prezydenta z Barackiem Obamą.

Minister Małgorzata Sadurska była gościem sobotniej audycji „Aktualności dnia”. Jak tłumaczyła – w rozmowie z o. Piotrem Dettlaffem CSsR – szczytem manipulacji było mówienie o spotkaniu prezydenta USA z Donaldem Tuskiem, podczas gdy na kolację z Barackiem Obamą zaproszenie otrzymał prezydent Andrzej Duda.

Po to było to robione, żeby wprowadzić chaos, żeby nie mówić o szczycie, żeby nie mówić o tym, że po raz pierwszy Polskę na szczycie reprezentował prezydent. Do tej pory udział w szczycie brał minister spraw zagranicznych, ale zdarzyło się też, że minister środowiska. W tym roku Polskę reprezentował Prezydent RP – mówiła minister.

Jak zauważyła Małgorzata Sadurska, polski prezydent wziął udział w kilku ważnych spotkaniach. Rozmawiał z przedstawicielami świata nauki, biznesu czy mediów Stanów Zjednoczonych. Bardzo istotna dla Polski jest deklaracja o skierowaniu do Europy Środkowo-Wschodniej brygady pancernej wojsk amerykańskich – akcentowała.

Dodała, że ważne decyzje zapadły także w kwestii materiałów radiologicznych.

Polska jest ważnym producentem materiału radiologicznego wykorzystywanego szczególnie w medycynie. Zapewnienia, żeby chronić przed terroryzmem to wszystko, co jest wytwarzane, to niesłychanie ważna deklaracja – akcentowała Małgorzata Sadurska.

W ocenie szefowej Kancelarii Prezydenta RP z punktu widzenia geopolitycznego naszego kraju Andrzej Duda odbył dwa bardzo ważne spotkania. Polski prezydent rozmawiał w Waszyngtonie z przywódcami Turcji i Ukrainy.

Turcja i Ukraina to kraje niezwykle istotne, jeżeli spojrzymy na szeroko rozumianą sytuację geopolityczną. Turcja to oczywiście kryzys migracyjny, a Ukraina to sytuacja na wschodzie kraju, tj. agresja Rosji na Krym, sytuacja w Donbasie. Pan prezydent Andrzej Duda na spotkaniu w National Press Club bardzo wyraźnie mówił o tym, że powinniśmy rozmawiać o sytuacji międzynarodowej – jeżeli chodzi o kontakty z Rosją – biorąc pod uwagę to, że Rosja anektowała Krym i wszelkie działania czy sankcje, decyzje wobec Rosji powinny to uwzględniać – tłumaczyła minister.

Jak zaznaczyła Małgorzata Sadurska, w trakcie wizyty w Waszyngtonie znaczna część polskich mediów oraz opozycja parlamentarna ekscytowały się spotkaniem Andrzeja Dudy z Barackiem Obamą oraz kwestią Trybunału Konstytucyjnego.

Amerykańscy rozmówcy prezydenta Andrzeja Dudy w 90 proc. stawiali na sprawy międzynarodowe, sprawy związane z bezpieczeństwem, a tylko 10 proc. pytań czy zagadnień dotyczyło sytuacji wewnętrznej Polski. To są właściwe proporcje – podkreśliła szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

Zapewniła, że prezydenci Polski i USA rozmawiali w cztery oczy.

Rozmowa co prawda była krótka, ale bardzo treściwa. Dzisiaj, będąc w jednym z programów radiowych, usłyszałam od przedstawicieli opozycji parlamentarnej, że do takiego spotkania nie doszło, więc to cały czas pokazuje, jaką retorykę stosuje się w Polsce – dodała minister.

Całą rozmowę z Małgorzatą Sadurską, gościem sobotniej audycji „Aktualności dnia”, można odsłuchać [tutaj].

RIRM

drukuj