M. Ogórek: jeżeli ktoś łamie demokrację to jest to KOD
„Mamy do czynienia z taką oto rzeczywistością, że ruch antyrządowy, bo tak trzeba nazwać w tej chwili KOD – to jest już oficjalnie ruch antyrządowy – zmierzający do tego, by obalić władze wybraną w demokratycznych wyborach. Zaczyna do tego nawoływać wszelkimi możliwymi sposobami” – podkreślała dr Magdalena Ogórek w TVP Info.
Publicystka, która była gościem red. Adriana Klarenbacha w programie „Gość poranka” mówiąc o Komitecie Obrony Demokracji, wskazywała, że to ta organizacja łamie demokrację, ponieważ jawnie nawołuje do obalenia demokratycznie wybranego rządu.
Póki co KOD nie wygenerował żadnej innej alternatywy, wskazywała komentatorka polskiej sceny politycznej, podkreślając, że organizacja ta swoją działalność opiera tylko i wyłącznie na tworzeniu fermentu wobec działań ekipy premier Beaty Szydło.
– Niech KOD weźmie udział w wyborach, zbliżają się samorządowe. Pan Mateusz Kijowski np. może się zweryfikować regionalnie i zobaczyć, jaki mandat uzyska od społeczeństwa. Proszę zwrócić uwagę, że cała opozycja -gdyby zebrać jej poparcie – nie będzie go miała tyle ile obecne poparcie PiS-u. Dlatego KOD stwarza ferment, wmawiający Polakom, że jest atmosfera do takiego antyrządowego nawoływania. Tymczasem takiej atmosfery nie ma – akcentowała dr Magdalena Ogórek.
Publicystka wspominała, że kiedyś atmosferę tworzenia spisków zawsze starano się przypisać Prawu i Sprawiedliwości, tymczasem coraz wyraźniej widać, że to szeroko rozumiana opozycja szuka pewnego rodzaju spisków nawet we własnym gronie, ponieważ nie ma nic do zaoferowania Polakom.
– Podejrzewam, że opozycja wkrótce zje własny ogon, bo wszyscy panowie zaczynają się kręcić w kółko. Nie mają realnie wypracowanego merytorycznego programu. A to powinno towarzyszyć opozycji, to powinni mieć na sztandarach. Tymczasem mają tylko i wyłącznie krystalizowanie do nawoływania wobec obecnie sprawujących władzę – mówiła publicystka.
Dr Magdalena Ogórek podkreślała, że żaden lider na lewicy w najbliższym czasie się nie wykrystalizuje z prostego względu. Opozycja jest wewnętrznie, rozbita, zwalcza się we własnym gronie, ale przede wszystkim nie ma realnego programu dla zwykłych Polaków.
– Grzegorz Schetyna […] to jest moim zdanie bardzo zręczny, mądry polityk, natomiast boryka się z problemami wewnątrz własnego obozu. Moim zdaniem jest to już takie, koło które toczy się po równi pochyłej i jest nie do zahamowania.[…] Ryszard Petru nie ma zupełnie nic do zaproponowania Polakom – podkreślała w TVP Info Magdalena Ogórek.
Publicystka chcąc przybliżyć podejście Nowoczesnej do rozwiązywania największych problemów nurtujących Polaków przywołała wystąpienie jednego z posłów tego ugrupowania Piotra Misiło. Polityk tej partii również w programie „Gość poranka” starał się przedstawić receptę swojej partii na rozwiązanie problemów nurtujących polską służbę zdrowia.
– Poseł Nowoczesnej zapytany o receptę na uzdrowienie sytuacji w służbie zdrowia przede wszystkim zaproponował nacisk na profilaktykę. To jest oczywiście mądre. Natomiast poseł Nowoczesnej wyjaśnił jak widzi profilaktykę i użył takiej argumentację, że przede wszystkim proponuje biegi w maratonach, korzystanie z ekologicznego jedzenia. Mam alergizującą córkę i wiem ile kosztuje ekologiczne jedzenie. Być może pan poseł z Nowoczesnej nie wspomniał, że w ramach korzystanie ze słońca, (bo to wspomaga produkcję witaminy D) jeździć można na Malediwy. To być może jest recepta dla pana Petru, ale nie dla Polaków. Z tym nikt się nie utożsami. Mam wrażenie, że Nowoczesna proponuje wizję, która jest kompletnie oderwana od rzeczywistości – wskazywała dr Magdalena Ogórek.
RIRM