M. Morawiecki: Udostępnimy więcej miejsc do sprzedaży płodów rolnych
Rząd chce zwiększyć możliwość sprzedaży detalicznej płodów rolnych m.in. na lokalnych rynkach, sklepach, a nawet stacjach benzynowych. Taka sprzedaż jest możliwa np. w Austrii czy we Francji. Polskie władze przygotowują w tej sprawie odpowiednie przepisy.
To dla polskich gospodarzy jedno z rozwiązań pomocowych zawartych w tzw. „Planie dla wsi”. O jego założeniach w KPRM mówił dziś premier Mateusz Morawiecki i minister rolnictwa.
Szef rządu poinformował, że plan ten ma opierać się na trzech filarach: ochrona, wsparcie rynku i rozwój w oparciu o nowoczesne technologie. Przypomniał, że rząd PiS wprowadził już zmiany w tym zakresie, m.in. zwiększono limit sprzedaży produktów rolnych do 20 tys. zł bez konieczności płacenia podatku.
– Do 20 tys. zł już można sprzedawać bez żadnych kar. Wręcz do tego zachęcamy. Ale podwyższamy ten próg do 40 tys. zł. Powyżej też oczywiście będzie to możliwe za niewielką opłatą – 2 proc. do 40 tys. zł. Poszerzymy gamę dostępnych do sprzedaży miejsc po to, żeby można było szeroko sprzedawać swoje płody rolne. Jest takie powiedzenie: „Od myszy do cesarza, każdy żyje z gospodarza”. My chcemy podkreślać, w naszej kulturze gospodarczej i społecznej, jak ważna jest wieś – powiedział premier.
Szef rządu mówił także o suszy, która „dotknęła w tym roku poważnie rolników i bardzo szerokie połacie naszego kraju”.
Zaapelował ponownie, żeby w gminach dokonywać szacowania szkód. Mamy środki na kompensację przynajmniej części strat i potrzebujemy rzetelnego, uczciwego wycenienia strat – powiedział premier Matusz Morawiecki.
RIRM