M. Magierowski: są wątpliwości, czy KE mogła wszcząć procedurę przeciwko Polsce

Eksperci mają wątpliwości, czy Komisja Europejska, opierając się na traktatach europejskich, mogła wszcząć procedurę przeciwko Polsce – powiedział Marek Magierowski.

Dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta RP był pytany: jak ocenia postawę rządu dotyczącą zaleceń Komisji Europejskiej ws. sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego?

W ubiegłym tygodniu premier Beata Szydło powiedziała, że kwestionowanie przez KE rozwiązań prawnych wprowadzanych w Polsce jest bezpodstawne. Podkreśliła, że jej rząd nie wprowadzi do polskiego porządku prawnego żadnych zaleceń, które nie są zgodne z interesem polskiego państwa i obywateli.

Marek Magierowski, dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta RP, zwraca uwagę na jednostronną ocenę przez KE tego, co dzieje się wokół TK.

– Wielu prawników, ekspertów unijnych, zwraca uwagę na to, że ta procedura, którą rozpoczęła KE, nie musi być zgodna z traktatami unijnymi, a wręcz wykracza poza kompetencje KE. Mamy więc do czynienia także z pewnym problemem prawnym, ale nie ze strony polskiego rządu, polskiego ustawodawstwa, tyko właśnie ze strony Komisji Europejskiej, więc zasadnie spytamy czy Komisja w ogóle może, opierając się na zapisach traktatów europejskich, taką procedurę wszczynać. To jest podstawowe pytanie, które musielibyśmy sobie dzisiaj zadać. Rzeczywiście jest tak, że wiele tych rekomendacji KE to rekomendacje stojące w sprzeczności z pewnymi zapisami w polskim prawie – wskazuje Magierowski.

Dyrektor biura prasowego KPRP dodał, że projekt ustawy PiS o organizacji i trybie postępowania przed TK przybliża do zakończenia politycznego sporu wokół Trybunału.

Projekt przewiduje m.in. nowe zasady wyłaniania przedstawianych prezydentowi kandydatów na prezesa TK. W myśl dokumentu kadencja prezesa TK będzie trwała 6 lat.

RIRM

drukuj