M. Magierowski: Konstruktywne spotkanie ws. Grupy Berneńskiej
Ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski poinformował w poniedziałek na Twitterze, że odbył „konstruktywne spotkanie” z szefem izraelskiego Biura ds. Kontaktów z Diasporą Żydowską Akivą Torem w sprawie upamiętnienia tzw. Grupy Berneńskiej.
„Będziemy wspólnie pracować nad godnym upamiętnieniem przez izraelskie MSZ dwóch polskich dyplomatów, ratujących Żydów w czasie II wojny światowej: Jana Karskiego i Henryka Sławika” – napisał Magierowski.
1/2 Bardzo konstruktywne spotkanie z Akivą Torem, szefem Biura ds. Kontaktów z Diasporą Żydowską w @IsraelMFA. Będziemy wspólnie pracować nad godnym upamiętnieniem przez izraelskie MSZ dwóch polskich dyplomatów, ratujących Żydów w czasie II WŚ: Jana Karskiego i Henryka Sławika. pic.twitter.com/QslWGg95Oq
— Marek Magierowski (@mmagierowski) March 4, 2019
Dodał, że rozmawiał też z Torem o „historii polskich dyplomatów z tzw. Grupy Berneńskiej” oraz na temat „starań rządu RP o odpowiednie zagospodarowanie terenu dawnego obozu koncentracyjnego w Gusen”.
W Grupie Berneńskiej działali polscy dyplomaci w Szwajcarii, którzy wyrabiali fałszywe paszporty krajów Ameryki Południowej dla Żydów w Polsce i poza nią, a następnie dostarczali te dokumenty odbiorcom.
W skład Grupy Berneńskiej wchodzili dyplomaci żydowskiego i polskiego pochodzenia, m.in. konsul Rzeczypospolitej Polskiej w Bernie w latach 1939-45 Konstanty Rokicki, ambasador Aleksander Ładoś, jego zastępca Stefan Ryniewicz i dyplomata Juliusz Kuehl. Należeli do niej także poseł na Sejm II RP Abraham Silberschein oraz przedstawiciel organizacji żydowskich Chaim Eiss.
Paszporty krajów latynoskich, głównie Paragwaju, Salwadoru, Hondurasu, Boliwii, Peru i Haiti, chroniły swoich posiadaczy w gettach przed wywózką do niemieckich obozów zagłady. Ich właścicieli kierowano do obozów dla internowanych, gdzie pewna część z nich doczekała końca wojny.
PAP/RIRM