M. Kękuś: Tworzenie grup producenckich zwiększyłoby przychody rolników
Pomysłem na zwiększenie przychodów przez rolników może być zrzeszanie się w grupy producenckie – zauważył Mariusz Kękuś, ekonomista. Ekspert odniósł się w ten sposób do badania przeprowadzonego przez Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Urząd sprawdził, ile na warzywach i owocach zarabiają producenci, pośrednicy i sieci handlowe, a jaki jest zarobek rolników. Okazało się, że gospodarze otrzymują niewiele w porównaniu do ostatecznej ceny.
W skrajnych przypadkach było to zaledwie 14 proc. kwoty płaconej w sklepie. UOKiK sprawdził ceny w pięciu sieciach handlowych z zagranicznym kapitałem. Pod uwagę wzięto ceny ziemniaków, cebuli, jabłek, malin i wiśni.
Mariusz Kękuś wskazał, że pomysłem na ominięcie pośredników jest konsolidacja. Poprzez grupy producenckie rolnicy mogą wzmocnić swoją pozycję rynkową – zaznaczył ekonomista.
– Rolnicy – aby zwiększyć swoje przychody – mogliby konsolidować się w grupy producenckie i w ten sposób wzmacniać swoją pozycję rynkową. Mogliby zabezpieczyć powierzchnie magazynowe i starać się dostarczać te towary bezpośrednio do sprzedawców. W takiej sytuacji przejęliby część przychodów, które zostają u pośredników – mówił Mariusz Kękuś.
Ekonomista zwrócił też uwagę, że należałoby zbadać rentowność podmiotów, które handlują produktami rolnymi. Na tej bazie – jak tłumaczył – można byłoby ocenić, czy podmioty nadużywają swojej pozycji na rynku i narzucają nieuczciwe ceny.
RIRM