M. Kamiński: będą wnioski do prokuratury ws. inwigilacji dziennikarzy

Będą wnioski do prokuratury ws. inwigilacji dziennikarzy – poinformował po posiedzeniu sejmowej speckomisji koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński. Jak sprecyzował, chodzi m.in. o dziennikarzy „Rzeczpospolitej” w związku z ujawnioną tzw. aferą hazardową.

„Będą wnioski do prokuratury, ustaliśmy, że do końca miesiąca takie wnioski w wielu sprawach będą przygotowywane i kierowane do prokuratury w celu dalszego badania” – mówił Mariusz Kamiński.

Dodał, że istotne jest, by „sprawa inwigilacja dziennikarzy, zwłaszcza dziennikarzy dziennika <Rzeczpospolita>, jak najpilniej trafiła do prokuratury i żeby wokół tych spraw, w sposób pełny, wszyscy winni ewentualnych zaniedbań, zaniechań czy działalności przestępczej ponieśli konsekwencje” – powiedział koordynator ds. służb specjalnych.

Pytany o nazwiska osób inwigilowanych podkreślił, że to jest „największy problem”.

„Musimy znaleźć dobrą formułę prawną, aby informacja co do osób, które były objęte taką inwigilacją, co do zakresu tej inwigilacji, żeby możliwie pełny obraz trafił do opinii publicznej” – sprecyzował. „Szukamy dobrej drogi prawnej, żeby odtajnić pewne informacje” – powiedział Mariusz Kamiński.

„Z uwagi na skalę zjawiska można mówić o rozpracowywaniu redakcji dziennika +Rzeczpospolita+ na przełomie lat 2009-2010, w związku z aferą hazardową i ujawnieniem tych materiałów. Ale to jest tylko jeden z elementów tych patologii, czy też działań nielegalnych czy przestępczych, które zostały ujawnione. W tej chwili ustaliliśmy z członkami komisji, że w przyszłym tygodniu będzie przedstawiony audyt służb wywiadowczych – Agencji Wywiadu i Służby Wywiadu Wojskowego. Będziemy dążyli do tego, aby jak najwięcej informacji o nieprawidłowościach w działaniach służb przekazać opinii publicznej” – powiedział minister.

Jak mówił, tu już nie chodzi o konkretnych dziennikarzy, którzy pisali artykuły niewygodne dla władzy, „tu chodzi o rozpracowanie całego środowiska”.

Pytany, na czyje zlecenie były prowadzone te działania, odpowiedział:

„To jest oczywiste, że były to działania prowadzone za wiedzą kierownictwa ABW”. ABW podlegała wtedy premierowi, premierem był Donald Tusk, nie wiem, jaka była jego wiedza o działaniach poległej mu służby”.

Sejmowa komisja ds. służb specjalnych zapoznała się w piątek z wynikami audytów przeprowadzonych w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Kamiński przekazał członkom komisji listę 52 dziennikarzy, którzy – jak wynika z audytu przeprowadzonego w służbach specjalnych – byli w zainteresowaniu operacyjnym ABW i CBA.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl